Transfery. Michał Karbownik na okładce gazety. Sporting chce gracza Legii!

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Michał Karbownik za czasów gry w Legii Warszawa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Michał Karbownik za czasów gry w Legii Warszawa
zdjęcie autora artykułu

Michał Karbownik znalazł się na okładce dziennika "A Bola". Portugalczycy donoszą, że Sporting chce pozyskać lewego obrońcę Legii. W artykule pada konkretna suma: 7 mln euro - podobno tyle warszawianie chcieli zarobić za utalentowanego piłkarza.

"Sporting Lizbona dokładnie obserwuje poczynania Michała Karbownika, 19-letniego lewego obrońcy, który gra w Legii Warszawa" - twierdzi dziennik "A Bola".

Portugalczycy donoszą, że przedstawiciele Sportingu pojawili się w Warszawie i złożyli już ofertę za lewego obrońcę. Tajemnicą pozostaje kwota, choć dziennik przyznaje, że Legia chciałaby za Karbownika około 7 mln euro.

Czy faktycznie tak jest? Piotr Koźmiński z "Super Expressu" zdradził ostatnio, że przy Łazienkowskiej liczą nawet na 50 mln zł, choć w czasach pandemii koronawirusa może to być trudne do osiągnięcia. W tej chwili realna jest niższa kwota.

Michał Karbownik na okładce "A Bola":

Chętnych na Karbownika nie brakuje. Duże kluby ustawiły się w kolejce po 19-letniego obrońcę. "A Bola" wymienia m.in. SSC Napoli, Tottenham Hotspur, Red Bull Salzburg i PSV Eindhoven. Inne źródła mówiły z kolei o FC Barcelonie, Realu Betis czy Sevilla FC.

Karbownik to jeden z najbardziej utalentowanych piłkarzy grających w PKO Ekstraklasie. Zbigniew Boniek wybrał go najlepszym zawodnikiem rundy zasadniczej. W tym sezonie 19-latek rozegrał już 33 mecze i miał w nich siedem asyst. Niedawno przedłużył kontrakt z Legią do 2024 roku.

Zobacz także: Serie A. Media: ciemne chmury nad Maurizio Sarrim. Przyszłość w Juventusie mocno niepewna Dawid Janczyk znów przegrał z nałogiem. Prezes MKS Ciechanów: Potrzebuje mobilizacji do naprawy swojego życia

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Grzegorz Krychowiak: Jeżdżę na trening z uśmiechem na twarzy

Źródło artykułu: