PKO Ekstraklasa. Kibice będą mogli oglądać mecze z odgłosami trybun

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Erik Exposito (z lewej) i Benedikt Zech (z prawej)
PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Erik Exposito (z lewej) i Benedikt Zech (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

29 maja rozgrywki wznawia PKO Ekstraklasa. Z tej okazji platforma Canal+, która transmituje rozgrywki, postanowiła wzorem niemieckiej Bundesligi umożliwić kibicom oglądanie meczów z odgłosami trybun.

W tym artykule dowiesz się o:

"Futbol w nowej rzeczywistości podlegać będzie ścisłemu reżimowi sanitarnemu, co skutkuje m.in. zakazem organizowania imprez masowych, a w praktyce oznacza grę na pustych stadionach. Mimo sytuacji nadzwyczajnej platforma CANAL+ chcąc zapewnić miłośnikom piłki nożnej najwyższą jakość transmisji, zdecydowała się na ich urozmaicenie. Kibice będą mogli zdecydować, czy wolą oglądać spotkania z oryginalnym dźwiękiem ze stadionu i komentarzem, czy z dodatkowo nałożoną ścieżką dźwiękową, wirtualnym ambientem, który wywoła efekt publiczności na stadionie" - można przeczytać w oficjalnym komunikacie prasowym.

Fani dokonają wyboru poprzez wykonanie operacji na pilocie. Dźwięk główny ustawiony będzie automatycznie (komentarz + odgłosy boiska na żywo + wirtualny dźwięk trybun), ale po wyborze "+" na pilocie dekodera pojawi się opcja ścieżki alternatywnej (komentarz + odgłosy boiska na żywo). Decyzyjność uzyskają nie tylko abonenci platformy CANAL+, ale również klienci innych operatorów, którzy w przeszłości dysponowali możliwością włączenia audiodeskrypcji.

Opcja sztucznego dopingu obejmie wszystkie mecze PKO Ekstraklasy. Pierwsze spotkanie już 29 maja o godzinie 18:00 rozegrają Śląsk Wrocław i Raków Częstochowa. W ramach 27. kolejki najwięcej emocji budzi mecz Lecha Poznań z Legią Warszawa (30 maja o 20.00).

Przypomnijmy, że wcześniej możliwość oglądania transmisji z imitacją trybun wprowadzono przy meczach Bundesligi.

Czytaj też: -> Transfery. Real Madryt obserwuje młody talent z Bundesligi -> Transfery. Trener Arsenalu marzy o piłkarzu Barcelony. Philippe Coutinho na celowniku

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Adrian Mierzejewski pokazał swój trening

Źródło artykułu: