Sparingi. ŁKS Łódź prowadził 3:0 i... zremisował z Worsklą Połtawą

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook / ŁKS Łódź / Na zdjęciu: piłkarze ŁKS-u Łódź
Facebook / ŁKS Łódź / Na zdjęciu: piłkarze ŁKS-u Łódź
zdjęcie autora artykułu

Czwarty z sześciu zaplanowanych meczów kontrolnych mają za sobą piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego. Tym razem beniaminek PKO Ekstraklasy zremisował z ukraińską Worsklą Połtawą 3:3.

Tym razem sztab szkoleniowy Rycerzy Wiosny postanowił pozwolić wystąpić w większym wymiarze czasowym tym zawodnikom, którzy trzy dni wcześniej w starciu z Zorią Ługańsk (0:1) zagrali mniej lub nie dostali swojej szansy. Po drugiej stronie stanęła już nie trzecia, a jedenasta ekipa ligi ukraińskiej.

Czytaj też: ŁKS Łódź schodzi z obciążeń treningowych

W 24. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Samuel Corral, ale jego uderzenie odbił przed siebie bramkarz ekipy z Połtawy. Na szczęście dla łodzian dobrze ustawiony był młody Adam Ratajczyk i jego dobitka dała prowadzenie ełkaesiakom. Siedem minut później podczas rzutu rożnego dla ŁKS-u zrobiło się zamieszanie w szesnastce Worsklej, a najlepiej zachował się Maciej Dąbrowski, który z kilku metrów wpakował piłkę do siatki.

Zanim oba zespoły zmieniły strony, ekipa trenera Kazimierza Moskala zagrała pressingiem pod polem karnym przeciwnika i odzyskała piłkę, po czym przeprowadziła akcję bramkową. A konkretnie zrobili to Pirulo oraz Dragoljub Srnić. Serb zaliczył asystę, a Hiszpan zdobył gola.

ZOBACZ WIDEO: Polska akademia na Zielonej Wyspie. Mariusz Kukiełka otworzył szkółkę w Irlandii

W 60. minucie na boisku po stronie ŁKS-u pojawiło się sześciu nowych piłkarzy. A dwie minuty później ekipa z Premier Lihi zdobyła pierwszego gola. Luizao przeprowadził szybką akcję z partnerem, uprzedził obrońców z Łodzi i pokonał Dawida Arndta. Osiem minut później ładnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Artur i Worskla zdobyła gola kontaktowego.

Sprawdź również: Damian Kądzior w wysokiej formie. Cudowny gol Polaka (wideo)

Na siedem minut przed końcem gry kontrolnej testowany Ołeksandr Tkaczenko postanowił zaskoczył bramkarza łódzkiej ekipy uderzeniem z dystansu i to mu się udało. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 3:3.

ŁKS w Turcji rozegra jeszcze dwa sparingi, oba z serbskimi klubami. 28 stycznia łodzianie sprawdzą swoją formę w starciu z Napredakiem Kruseva, zaś 31 stycznia zagrają z Proleterem Nowy Sad.

Worskla Połtawa - ŁKS Łódź 3:3 (0:3) 0:1 - Adam Ratajczyk 24 0:2 - Maciej Dąbrowski 31 0:3 - Pirulo 45 1:3 - Luizão 62 2:3 - Artur 70 3:3 - Ołeksandr Tkaczenko 83'

Skład ŁKS-u: Dominik Budzyński (46 Dawid Arndt) - Artur Bogusz (60 Artur Sójka), Maksymilian Rozwandowicz (60 Carlos Moros Gracia), Maciej Dąbrowski (60 Jan Sobociński), Tadej Vidmajer (46 Jan Grzesik) - Maciej Wolski (46 Łukasz Piątek), Dragoljub Srnić (60 Przemysław Sajdak), Pirulo (60 Łukasz Sekulski), Adam Ratajczyk (78 Jakub Piela), Ricardo Guima (60 Dani Ramírez) - Samu Corral (46 Jakub Wróbel).

Źródło artykułu:
Ile z dwóch ostatnich sparingów wygra ŁKS?
Żadnego
Jeden
Dwa
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
grabarz
25.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To tylko sparing.  
avatar
yes
25.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"ŁKS Łódź prowadził 3:0 i... zremisował" - w drugiej połowie ŁKS wymienił zawodników Gdyby była trzecia połowa z innym zawodnikami, nie wiadomo co by było i jak skończyło.