Premier League. Media: Pierre-Emerick Aubameyang chce odejść z Arsenalu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Alex Morton / Na zdjęciu: Pierre-Emerick Aubameyang
Getty Images / Alex Morton / Na zdjęciu: Pierre-Emerick Aubameyang
zdjęcie autora artykułu

Brytyjskie media przekonują, że Pierre-Emerick Aubameyang podjął decyzję o odejściu z Arsenalu. Po zakończeniu sezonu klub chcą opuścić też inni piłkarze.

Szykuje się rewolucja w Arsenalu. W najbliższych dniach drużynę ma przejąć Mikel Arteta (więcej TUTAJ), który dotychczas pełnił rolę asystenta Josepa Guardioli w Manchesterze City. Hiszpan będzie musiał nie tylko poprawić sytuację punktową drużyny w Premier League, ale zmierzyć się z problemami piłkarzy.

Otóż według "The Independent" kilku istotnych piłkarzy Kanonierów zamierza odejść z klubu. Najważniejszym z nich jest Pierre-Emerick Aubameyang, najlepszy strzelec zespołu w tym sezonie.

Gabończyk miał podjąć już decyzję o opuszczeniu The Emirates. Napastnik jest niezadowolony z braku sukcesów Arsenalu w Premier League i europejskich pucharach. Aubameyang, który strzelił w tym sezonie 13 bramek, chce grać w klubie, który walczy o najwyższe laury w Lidze Mistrzów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz-gapa! Stał jak wryty, a rywal sprytnie go załatwił

30-latek trafił do stolicy Anglii w styczniu 2018 roku. Borussia Dortmund zarobiła na swoim snajperze aż 56 milionów funtów.

Gazeta przekonuje też, że o odejściu myśli nawet połowa podstawowego składu drużyny, choć wymienia z nazwiska tylko Alexandre'a Lacazette'a i Granita Xhakę. To może być ogromny problem dla nowego trenera Arsenalu.

Arsenal trafił na trudnego rywala w 1/16 finału Ligi Europy. Czytaj więcej--->>>

Klub bowiem nie zamierza wydawać ogromnych pieniędzy na piłkarzy w następnym letnim oknie transferowym.

Po 17 kolejkach Arsenal ma na swoim koncie tylko 22 punkty i zajmuje dopiero 10. miejsce w tabeli angielskiej ekstraklasy.

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
B0ngMan
20.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
7 nagłówków o "gwiazdorach", sami gwiazdorzy w każdej lepszej drużynie