Bundesliga. Timo Werner transferowym błędem Bayernu Monachium. Działacze dobrowolnie z niego zrezygnowali

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / FILIP SINGER / Na zdjęciu: Timo Werner
WP SportoweFakty / FILIP SINGER / Na zdjęciu: Timo Werner
zdjęcie autora artykułu

Timo Werner przez kilka miesięcy był wiązany z transferem do Bayernu Monachium. Do zmiany klubu nie doszło, gdyż działacze mistrzów Niemiec dobrowolnie zrezygnowali z gracza RB Lipsk. Ten teraz tylko o jednego gola ustępuje Robertowi Lewandowskiemu.

Po czternastu kolejkach Robert Lewandowski ma na swoim koncie szesnaście bramek, a Timo Werner piętnaście. Polak imponująco zaczął sezon, ale w ostatnich trzech spotkaniach nie zdobył gola. Z kolei Werner w pięciu poprzednich meczach bramkarzy rywali pokonał dziewięciokrotnie. Tym samym gracz RB Lipsk wyrasta na jednego z najlepszych piłkarzy w Bundeslidze.

Latem Werner był wiązany z odejściem z RB Lipsk. Piłkarz zwlekał z przedłużeniem kontraktu i chciał odejść do Bayernu Monachium. Mistrzowie Niemiec mogli go pozyskać za 25 milionów euro. Jak ocenia najbardziej prestiżowy niemiecki dziennik sportowy - "Kicker" - to największy błąd osób odpowiedzialnych za transfery.

Cena 25 milionów euro za Wernera obecnie wydaje się wręcz być promocją. Działacze Bayernu zwlekali jednak z transferem. Woleli pozyskać niemieckiego piłkarza za darmo, gdyż temu w czerwcu 2020 roku wygasał kontrakt. Umowa została jednak przedłużona, a Werner obecnie wyceniany jest na 65 milionów euro. Jak dodaje "Kicker", Bayern dobrowolnie zrezygnował z pozyskania Wernera i teraz decyzja ta może odbijać się w Monachium czkawką. Napastnikiem RB Lipsk interesują się też kluby z zagranicy, co dodatkowo mogłoby wpłynąć na jego cenę.

W dodatku to RB lepiej radzi sobie w tym sezonie. Zajmuje w tabeli drugie miejsce i do liderującej Borussii M'gladbach traci punkt. Bayern jest siódmy i ma o sześć "oczek" mniej od ekipy z Lipska. Zobacz także: PKO Ekstraklasa. Jagiellonia Białystok kontaktowała się z Adamem Nawałką Serie A. Bologna FC - AC Milan. "Wrócił Krzysztof Piątek, którego znamy". Świetne noty Polaka we włoskich mediach

ZOBACZ WIDEO: Sergiu Hanca kupił dom biednej rodzinie. Zobacz jak mieszkają

 

Źródło artykułu: