Eliminacje Euro 2020. Polska awansowała! Jerzy Brzęczek od gwizdów do euforii

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
zdjęcie autora artykułu

Gdy przed meczem z Macedonią Północną (2:0) spiker na Stadionie Narodowym wyczytywał nazwiska Biało-Czerwonych, kibice wygwizdali Jerzego Brzęczka. Po spotkaniu - siłą rzeczy - już dostał brawa.

To była sytuacja naprawdę kuriozalna, bo przecież mecz z Macedonią Północną decydował o awansie. Polacy byli (i są nadal) liderem grupy, wiedzą o tym, że jadą na Euro 2020, na dwie kolejki przed zakończeniem eliminacji. Polska przed niedzielnym spotkaniem była w komfortowej sytuacji.

Tutaj czytaj więcej o meczu

A jednak na Brzęczka gwizdano. Gdy w jednym z przedmeczowych tekstów zapytaliśmy kibiców, czy lubią oglądać mecze kadry pod jego wodzą, aż 91 procent odpowiedziało "Nie". A zagłosowało ponad 51 tys. ludzi - można to porównać do... niemal pełnego Stadionu Narodowego.

Jerzy Brzęczek przez eliminacje był mocno krytykowany, ale też Polacy nie zachwycali grą. Biało-Czerwoni za czasów Adama Nawałki w eliminacjach rozpieszczali rozmachem, gradem goli, efektowną grą. Teraz męczyli się na boisku sami ze sobą. I to nie jest opinia z zewnątrz - tak powiedział po meczu z Austrią u siebie Robert Lewandowski.

I ten nastrój udzielał się też kibicom.

Jerzy Brzęczek jednak triumfuje. W pomeczowym studiu TVP, gdy dziennikarz zapytał go, czy chciałby coś krytykantom powiedzieć, selekcjoner odparł: - Nic. Cieszmy się, że jesteśmy na mistrzostwach Europy. Myślę, że to jest wielki sukces. I szanujmy go, piłka uczy pokory. A ja robię wszystko, żeby reprezentacja grała jak najlepiej. I zdaję sobie sprawę, że to nie jest łatwy proces. Do krytyki jestem przyzwyczajony. Była, gdy byłem piłkarzem, jest i teraz.

Mecz z Macedonią Północną był jego 14. w roli selekcjonera. Biało-Czerwoni Jerzego Brzęczka wygrali 6 meczów, 4 zremisowali i 4 przegrali. W eliminacjach Euro 2020 Polacy rozegrają jeszcze 2 mecze: w listopadzie z Izraelem (wyjazd) i Słowenią (dom).

ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020: Polska - Macedonia Północna. Fatalna nawierzchnia na Stadionie Narodowym. Glik unikał odpowiedzi. "Już raz pan od murawy mnie zrugał"

Źródło artykułu:
Czy po awansie do Euro 2020 zaufałeś/zaufałaś Jerzemu Brzęczkowi?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (10)
avatar
Ian Gillan
14.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale jaja.Bonio i Brzęczyszczykiewicz pójdą to roztrwonić w zakładach końskich hehe  
avatar
VIPekspert
14.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na temat gry powiem tylko tyle... załóżmy że w przyszłym roku dostajemy ksero grupy z Francji... Niemców, Irlandię i Ukraińców... przy ich dzisiejszych formach (spójrzcie co np. Ukraina robi z Czytaj całość
avatar
Dżorcz Klunej
14.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A gdzie mistrz ciętej riposty, niejaki Szanowny Pan Kozietulski z wiecznym bólem czterech liter co tylko potrafi narzekać, jak tak dalej pójdzie to gościu się zesra z wrażenia :DD  
avatar
-K-
14.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przed ME zagraja pewnie z San Marino, Wyspami Owczymi I Grenlandia :)  
avatar
wiechoo
14.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ogladałem mecz w domu i tez gwizdałem na Brzeczka