Liga Europy. FC Porto grozi zamknięcie stadionu za rasistowskie okrzyki

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Octavio Passos / Estadio do Dragao w Porto
Getty Images / Octavio Passos / Estadio do Dragao w Porto
zdjęcie autora artykułu

UEFA przygląda się raistowskim incydentom, do których doszło w meczu FC Porto - Young Boys Berno. Portugalczykom grożą surowe konsekwencje.

W tym artykule dowiesz się o:

Rasistowskie okrzyki pojawiły się w 15. minucie meczu FC Porto - Young Boys Berno. Wtedy Jean-Pierre Nsame przygotowywał się do wykonania rzutu karnego. Kameruńczyk strzelał na bramkę, za którą znajdowali się kibice FC Porto. Zarejestrowano dowody na to, że Portugalczycy obrażali napastnika Young Boys.

Liga Europy. Slovan Bratysława - Besiktas Stambuł. Loris Karius przypomniał o sobie. Kolejny fatalny błąd bramkarza >> Sprawa trafiła do komisji dyscyplinarnej UEFA, która przyjrzy się rasistowskim incydentom. W grę wchodzą różne konsekwencje. Od kary finansowej, aż po zamknięcie całego stadionu.

Niestety, rasizm znowu staje się coraz powszechniejszym zjawiskiem na europejskich stadionach. Ostatnio najgłośniej jest o przypadkach we włoskiej Serie A, gdzie obrażano m.in. Romelu Lukaku.

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Polacy świetni w klubach, słabi w reprezentacji. Jak to wytłumaczyć? "Straciliśmy pomysł na grę"

Liga Europy. "Babol" bramkarza polskiego pochodzenia (wideo) >> FC Porto kolejny mecz w roli gospodarza zagra 24 października z Glasgow Rangers. W pierwszy meczu "Smoki" wygrały ze szwajcarską drużyną 2:1.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)