Transfery. Krzysztof Piątek na celowniku Chelsea! Chcą pozyskać Polaka w trakcie sezonu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Emilio Andreoli / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
Getty Images / Emilio Andreoli / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
zdjęcie autora artykułu

Krzysztof Piątek jest w orbicie zainteresowań Chelsea, która liczy na złagodzenie transferowego zakazu. Zdobywcy Ligi Europy chcą pozyskać polskiego napastnika już w styczniu 2020 roku.

Na początku roku FIFA nałożyła na Chelsea FC transferowy zakaz na dwa kolejne okienka. "The Blues" chcą się jednak odwołać od decyzji i liczą na pozytywne rozpatrzenie prośby w Trybunale Arbitrażowym ds. Sportu. Z tego względu w klubie mają już myśleć o zimowych transferach.

Według "The Sun" jednym z pięciu kandydatów do gry w Chelsea jest Krzysztof Piątek z AC Milan. Miejsce na szpicy wywalczył sobie na początku sezonu Tammy Abraham, ale pod znakiem zapytania stoi przyszłość innych napastników - Oliviera Giroud oraz Michy'ego Batshuayia.

Brytyjska bulwarówka podkreśla, że od transferu w styczniu tego roku Piątek zdobył 11 goli dla Milanu, ale tego sezonu nie rozpoczął "zbyt dobrze". Przypominamy, że polskiemu napastnikowi Włosi wyliczają już serię bez strzelenia bramki. Nasz reprezentant nie trafił do siatki w żadnym z meczów w okresie przygotowawczym i w pierwszych 2 kolejkach Serie A.

Przez brak transferów w lecie trener Frank Lampard musi stawiać na młodych graczy, którzy w 4 kolejkach Premier League zdobyli tylko 5 punktów. Na dodatek w tym sezonie Chelsea będzie rywalizować w Lidze Mistrzów. Nic dziwnego, że w Londynie liczą na nowych piłkarzy w trakcie sezonu.

"The Sun" informuje, że klub chce przeznaczyć nawet 133 mln funtów na wzmocnienia. Oprócz Piątka z Chelsea łączy się Wilfrieda Zahę (Crystal Palace), Bena Chilwella (Leicester), Rubena Diasa (Benfica) oraz Houssema Aouara (Lyon).

Czytaj teżSerie A. Filippo Inzaghi chce pomóc Krzysztofowi Piątkowi. "Oddam mu osobiście koszulkę"

Czytaj teżSerie A. Misja Piątek. W Mediolanie wierzą w przełamanie Polaka podczas derbów

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". "To przykre w jakim miejscu znajduje się polska piłka. Cieszymy się z coraz mniejszych rzeczy"

Źródło artykułu: