Dramat zawodnika Pogoni Szczecin. Kamil Drygas zerwał więzadła

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Kamil Drygas
Newspix / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Kamil Drygas
zdjęcie autora artykułu

- Więzadło krzyżowe i poboczne są niestety zerwane - mówi klubowy lekarz, Bartosz Paprota. Przerwa w grze piłkarza Pogoni potrwa od sześciu do ośmiu miesięcy.

W tym artykule dowiesz się o:

Kamil Drygas doznał kontuzji w poniedziałkowym meczu z Arką Gdynia. Zawodnik jest już po szczegółowych badaniach, w piątek ma być operowany.

- To uraz podobny do tego, którego kilka lat temu doznał Hubert Matynia. Więzadło krzyżowe i poboczne są niestety zerwane. Przerwa naszego pomocnika może potrwać od około 6 do 8 miesięcy - mówi klubowy lekarz, Bartosz Paprota cytowany przez oficjalną stronę klubu.

Drygas jest zawodnikiem Pogoni od 2016 roku, bardzo udany miał zwłaszcza poprzedni sezon, w którym strzelił dziesięć goli. Od zeszłych rozgrywek i kontuzji Adama Frączczaka był kapitanem drużyny ze Szczecina.

Pogoń po dwóch meczach w lidze ma komplet punktów i jest liderem ekstraklasy.

ZOBACZ WIDEO Polskie kluby walczą o europejskie puchary. "Legia gra najgorzej. Inne kluby na tym cierpią"

Źródło artykułu:
Czy Pogoń Szczecin zajmie w tym sezonie miejsce na podium?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
PABL0
30.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeden z najlepszych ligowców ostatnich lat. Solidność 100%, serce do gry 150%, gwiazdorzenie 0% Szkoda, Pogoń fajnie zaczęła i przydałby się ich kapitan. Bez niego będzie w cholerę trudniej. Czytaj całość
avatar
Bogdan Król
30.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie, bo nie mamy stadionu i byłby kłopot z pucharami  
avatar
19Z46
30.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zdrowia Kamil trzymaj się.... Wrocisz silniejszy...  
avatar
Loco10
30.07.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Zdrowia Kamil, trzymaj się, wrócisz silniejszy!!!  
avatar
derri
30.07.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Szybkiego powrotu do zdrowia, Kamil!!