W tym artykule dowiesz się o:
Pod koniec pierwszej połowy sędzia zagwizdał faul na Szymonie Żurkowskim, dyktując rzut wolny w okolicach pola karnego włoskiej ekipy. Wykonał go Dawid Kownacki, który trafił w mur. Na szczęście świetnie zareagował stojący kilkanaście metrów od bramki Krystian Bielik.
Piłkarz Arsenalu, długo się nie zastanawiając, uderzył w kierunku bramki Alexa Meret, ładnym strzałem pokonując bramkarza reprezentacji Włoch. Futbolówka po strzale polskiego obrońcy jeszcze odbiła się od słupka i wpadła do siatki.
- Poprawka, gol! Jeden do zera! A więc pięknie! - radował się komentujący to spotkanie w TVP Dariusz Szpakowski.
- Przytomność umysłu. Nie przyjmował piłki, nie poprawiał, strzelił od razu, tak jak leciała piłka. Szybkość decyzji zaskoczyła bramkarza - chwalił Bielika Marcin Żewłakow.
Krystian BielikDzięki jego bramce po 45 minutach prowadzimy z Włochami 1:0 W Bolonii dzieje się naprawdę dużo – na drugą połowę zapraszamy do TVP 1, #tvpsport, aplikacji lub tutaj #ITAPOL #U21EUROhttps://t.co/gmVXLVLxTM pic.twitter.com/B9raxmOeYH
— TVP Sport (@sport_tvppl) 19 czerwca 2019
To drugie trafienie Bielika w tym turnieju. Pierwszą bramkę polski obrońca strzelił w meczu z Belgią (3:2), w 52. drugiej minucie uderzając głową z sześciu metrów.
Zobacz także: Mistrzostwa Europy U-21. Włochy - Polska. Oczy zwrócone na Patryka Dziczka Mistrzostwa Europy U-21. Kamil Grabara, czyli bezczelny król Twittera. Pokaż to na MME!
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Polska - Izrael. Przełomowy mecz Piotra Zielińskiego? "Nie oczekujmy, że będzie liderem"
Czy Polska wygra z Włochami? 
na Instagramie 
na Facebooku 
