"No to fru!". Rodzina Szczęsnych poleciała na krótki urlop prywatnym samolotem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Fot. ARTUR KRASZEWSKI APPA / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko-Szczęsna
Newspix / Fot. ARTUR KRASZEWSKI APPA / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko-Szczęsna
zdjęcie autora artykułu

Dzień po derbowym starciu Juventusu z Torino FC (1:1) Wojciech Szczęsny zabrał swoją żonę Marinę i syna Liama na krótki urlop. Rodzina polecała prywatnym samolotem.

W piątkowy wieczór Wojciech Szczęsny bronił bramki Juventusu Turyn w derbowej potyczce z Torino FC (1:1, relacja TUTAJ). Golkiper reprezentacji Polski wpuścił jednego gola, gdy w 18. minucie pokonał go Sasa Lukić. Włoskie media zgodnie uznały jednak, że w tej sytuacji Polak nie zawinił, nie miał szans na skuteczną interwencję (czytaj więcej TUTAJ).

Kolejny mecz w Serie A Juventus rozegra za osiem dni - 12 maja zmierzy się na wyjeździe z AS Roma. Wygląda na to, że Massimiliano Allegri pozwolił swoim piłkarzom na krótki urlop (Stara Dama zapewniła już sobie mistrzostwo Włoch), bowiem Szczęsny, wspólnie z rodziną, opuścił Turyn.

Żona bramkarza reprezentacji Polski, Marina Łuczenko-Szczęsna, opublikowała na Instagramie zdjęcie z lotniska, na którym cała rodzina: Wojciech Szczęsny, Marina Łuczenko-Szczęsna i ich syn Liam szykują się do podróży prywatnym samolotem.

"No fru!" - napisała w opisie artystka, dodając hasztag "familytime" (z ang. czas dla rodziny). Nie zdradziła jednak, gdzie rodzina Szczęsnych spędzi najbliższy czas oraz jak długi będzie to urlop. Z jej wrzutki na Instastories można się jedynie domyślać, że familia wybrała się do Polski.

Wyświetl ten post na Instagramie.

No to fru! #familytime

Post udostępniony przez MaRina (@marina_official)

W tym sezonie Wojciech Szczęsny zagrał w 39 spotkaniach Juventusu Turyn (uwzględniając wszystkie rozgrywki), wpuszczając 29 bramek. 18 razy zachował natomiast czyste konto.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa" #9: Awantura po meczu Lechii z Legią. To już wojna polsko-polska! [cały odcinek]

Źródło artykułu: