Liga Mistrzów 2019. FC Barcelona - Liverpool FC. Lionel Messi zdominował angielskie media

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Lionel Messi
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Lionel Messi
zdjęcie autora artykułu

"Geniusz, maestro, najlepszy piłkarz w historii" - takim słowami Anglicy opisują Lionela Messiego. Gwiazdor Barcelony skradł show w półfinale Ligi Mistrzów.

Fot. thesun.co.uk
Fot. thesun.co.uk

Wieczór jednego bohatera

Angielskie media w relacjach z meczu FC Barcelona - Liverpool FC (3:0) rozpływają się w zachwytach nad Lionelem Messim, który strzelił dwa gole. Niektórzy piszą wprost, że w środowy wieczór raz na zawsze udowodnił, że jest najlepszym piłkarzem w historii futbolu.

Liga Mistrzów 2019. FC Barcelona - Liverpool FC. Hiszpańskie media zachwycone Leo Messim. "To papież futbolu" >> "Klopp mógł tylko się uśmiechnąć, gdy Messi strzelił niesamowitego gola z rzutu wolnego. Argentyński maestro był w najlepszej formie, strzelając dwie bramki. Tego wieczoru spotkały się prawdopodobnie dwie najlepsze drużyny piłkarskie na świecie. Wynik tego nie pokazuje, ale Liverpool był równorzędnym rywalem dla świeżo upieczonego mistrza Hiszpanii" - pisze "The Sun".

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Słabszy moment Lewandowskiego i Piątka. "W gorszych chwilach obrywają najlepsi"

Fot. mirror.co.uk
Fot. mirror.co.uk

"Daily Mirror": jest tylko jeden Messi

"Geniusz Messi jest najlepszym piłkarzem na świecie. Strzelił dwa gole, w tym jednego genialnego z rzutu wolnego, co jest jego znakiem firmowym. Nikt nie może kwestionować, że jest najlepszy. Jest tylko jeden Messi. Jeden z największych piłkarzów wszech czasów. Bezwzględny zabójca, który przed polem karnym zachowuje zimną krew" - czytamy w "Daily Mirror".

Fot. telegraph.co.uk
Fot. telegraph.co.uk

"Daily Telegraph": Messi dotrzymuje słowa

"Messi zrobił to, co najlepiej potrafi, czyli rozegrał mecz najwyższej klasy. Przed sezonem stał na tej samej murawie i obiecał kibicom, że po czterech latach wygra z Barceloną Ligę Mistrzów. Na razie dotrzymuje słowa. Liverpool może się zastanawiać, jak to się stało, że przegrał tak wysoko, ale odpowiedź jest prosta: Messi" - pisze z kolei "Daily Telegraph".

Fot. guardian.co.uk
Fot. guardian.co.uk

"The Guardian": Pele i Maradona nie mogą się z nim równać

"Magik Messi dowodził Barceloną w półfinale z Liverpoolem. Czasami wydaje się, że nie można już wymyślić kolejnych superlatywów. Co jeszcze można powiedzieć o tym małym człowieku z numerem 10 na plecach i magią w nogach? Można jedynie pytać, czy jeszcze jest ktoś, kto chce się upierać, że Pele, Maradona, czy ktokolwiek inny grał lepiej w piłkę od niego. Traci się argumenty, gdy Messi gra na takim poziomie jak z Liverpoolem" - czytamy w "The Guardian".

Fot. dailymail.co.uk
Fot. dailymail.co.uk

"Daily Mail": będzie szalona noc na Anfield?

Liga Mistrzów 2019. Lionel Messi pewniakiem do korony króla strzelców. Ma już tuzin goli >> "Liverpool ma wszystko, aby zafundować kolejną szaloną noc na Anfield. W rewanżu jednak nie może stracić gola, a przecież Barcelona ma Messiego. Powiedzmy sobie szczerze, że będzie ciężko. Naprawdę bardzo, bardzo ciężko. W środę przez większą część meczu "The Reds" byli drużyną lepszą" - pisze "Daily Mail".

Źródło artykułu: