Trener juniorów SC Braga ze łzami w oczach poprosił o przerwanie meczu. Zmarła matka Davida Veigi

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter /  / Na zdjęciu: sędziowie dyskutują na temat zakończenia meczu
Twitter / / Na zdjęciu: sędziowie dyskutują na temat zakończenia meczu
zdjęcie autora artykułu

Mecz juniorów SC Braga - Benfica Lizbona został zakończony przed czasem na prośbę trenera gospodarzy, który otrzymał informację, że matka jednego z zawodników zginęła w wypadku samochodowym.

W tym artykule dowiesz się o:

Spotkanie zakończyło się zaledwie kilka minut przed upływem regulaminowego czasu gry. Trener juniorów SC Braga Artur Jorge ze łzami w oczach poprosił o to sędziego, a goście nie protestowali, gdy poznali powód tej decyzji.

19-letni David Veiga, zawodnik gospodarzy, przeżywał prawdziwy dramat. Jego rodzice w drodze na mecz mieli wypadek samochodowy, którego nie przeżyła matka. Ojciec w krytycznym stanie został przewieziony do szpitala.

Mecz w Anglii przerwany z powodu kontuzji. Piłkarz ponad dwie godziny czekał na karetkę

Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Benfiki 4:2. Wynik dla wszystkich zszedł jednak na dalszy plan, w obliczu tragedii do której doszło. SC Braga opublikowała na swojej stronie specjalne oświadczenie.

"SC Braga z wielkim żalem zawiadamia o śmierci matki Davida Veigi, Sandry Pinto, która została ofiarą wypadku drogowego, kiedy zmierzała na mecz juniorów z Benfiką. W tym strasznym czasie bólu i konsternacji klub jest i będzie z zawodnikiem. Liczymy, że ojciec, który również był w samochodzie, wyjdzie z krytycznej sytuacji, w której się znajduje" - napisał portugalski klub. [b]Fantastyczny występ Roberta Lewandowskiego. Polak w jedenastce kolejki ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Co z polskimi trenerami? "Weryfikuje ich Zachód"

[/b]

Źródło artykułu:
Komentarze (0)