Szaleństwa ciąg dalszy. Piątek uwielbiany w Mediolanie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
zdjęcie autora artykułu

Krzysztof Piątek jest uwielbiany przez kibiców AC Milan. Kolejny dowód otrzymaliśmy, gdy polski napastnik pojawił się na spotkaniu zorganizowanym przez firmę Adidas.

W tym artykule dowiesz się o:

Osiem bramek w dziewięciu meczach. Tak doskonałego początku Krzysztofa Piątka w barwach AC Milan nie spodziewali się chyba najwięksi optymiści wśród kibiców Rossonerich.

Polski napastnik spisuje się rewelacyjnie i bardzo szybko zdobył serca fanów z San Siro, którzy przy okazji każdego spotkania okazują mu swoje uwielbienie.

We wtorek Piątek pojawił się na spotkaniu z kibicami zorganizowanym przez firmę Adidas. Dzięki temu mogliśmy przekonać się, jak bardzo popularny jest nasz piłkarz w stolicy Lombardii.

  ZOBACZ WIDEO "Krzysztof Piątek w gazie i ława w reprezentacji?!". Jak to wytłumaczyć kibicom?

Włoski dziennikarz Simone Nobilini porównał popularność Piątka do tego, jaką we Włoszech cieszy się sam papież.

Piątek porównany do Maradony!

Z kolei na Instagramie zdjęcie ze spotkania z fanami wstawił sam piłkarz.

"Ilu z was tu było!? Dzięki wszystkim!" - napisał zadowolony napastnik reprezentacji Polski.

Źródło artykułu:
Czy Krzysztof Piątek zostanie królem strzelców Serie A?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (7)
avatar
Jarek Bożeń
13.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
bardzo miło widzieć coś takiego, życzę mu aby rozwijał się dalej tak jak się rozwija :)  
avatar
Ronald Aleksandrowicz
13.03.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Fajne jest to ze Piatek ma to cos czego lewy nigdy nie mial i nie bedzie mial... Sympatie fanow. Kibice z miejsca go zaakceptowali pelno flag szalikow z Piatkiem. Piosenki itp. Lewy jest w Mona Czytaj całość
avatar
Fata
13.03.2019
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
W zapyziałej skorumpowanej i dziadowskiej polskiej lidze skończył by jako zmarnowany talent, albo pseudogwiazda na 2 sezony. Bo durni, zapijaczeni działacze by się znowu "nie poznali na jego ta Czytaj całość