Zadyma przed meczem Bayernu. W ruch poszły pałki i gaz pieprzowy

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Alexander Hassenstein/Bongarts / Na zdjęciu: kibice Bayernu Monachium
Getty Images / Alexander Hassenstein/Bongarts / Na zdjęciu: kibice Bayernu Monachium
zdjęcie autora artykułu

Przed meczem Bayern Monachium - Fortuna Duesseldorf doszło do zamieszek w sektorze gości. Przyjezdni kibice starli się z policjantami.

Do gorszących scen na trybunach Allianz Areny doszło na około godzinę przed pierwszym gwizdkiem sędziego w meczu Bayern Monachium - Fortuna Duesseldorf. W pewnym momencie zrobiło się gorąco w sektorze gości, gdy zaczęli się bić z policjantami.

Około czterdziestu funkcjonariuszy próbowało przywrócić spokój na stadionie. Przyjezdni fani atakowali ich m.in. kijami z flag. To zmusiło policjantów do użycia pałek oraz gazu pieprzowego.

Jak informuje "Bild" zadyma trwała około 10 minut. Z tłumu wyłapano najbardziej agresywnych kiboli. Kilka osób zostało rannych, a niemiecki dziennik pisze o jednym mężczyźnie z rozwaloną głową.

Na razie nie wiadomo, co wywołało zamieszki w sektorze gości. Najważniejsze, że szybko udało się przywrócić spokój, dzięki czemu mecz mógł się odbyć zgodnie z planem.

ZOBACZ WIDEO Polka Agnieszka Mnich mistrzynią świata w piłkarskim freestyle'u. Pokonała obrończynię tytułu

Źródło artykułu: