"Derby Polaków". Włoski dziennik tak zapowiada starcie Piątka z Milikiem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Alessandro Sabattini / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / Alessandro Sabattini / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
zdjęcie autora artykułu

W sobotnim meczu Serie A Genoa CFC zmierzy się z SSC Napoli. Przez włoskie media spotkanie to reklamowane jest jako starcie polskich napastników. "Milik zagra dla odkupienia win, Piątek by znów zdumiewać" - napisał serwis "Il Mattino".

Zapowiedź meczu pomiędzy Genoa CFC i SSC Napoli pojawiła się na okładce dziennika "Il Mattino". Spotkanie to nazwane jest polskimi derbami. Obie drużyny swoją ofensywną siłę opierają na polskich napastnikach. Świetny początek sezonu w klubie z Genoi zaliczył Krzysztof Piątek. Co prawda Polak w ostatnich czterech meczach nie strzelił żadnego gola, ale w pierwszych siedmiu spotkaniach pokonał bramkarzy rywali aż dziewięć razy.

Tak skuteczny nie jest Arkadiusz Milik. Piłkarz SSC Napoli w dziewięciu meczach Serie A zdobył cztery gole, a ostatnio coraz częściej jest rezerwowym w zespole prowadzonym przez Carlo Ancelottiego. Reprezentant Polski w ostatnim meczu z Empoli FC świetnie wywiązał się z roli jokera. Na boisku pojawił się w 83. minucie i strzelił gola, a jego drużyna wygrała 5:1.

Okładka "Il Mattino"
Okładka "Il Mattino"

"Milik zagra dla odkupienia win, a Piątek, by znów zdumiewać" - napisał dziennikarz "Il Mattino". Serwis ten mecz Genoi z Napoli zapowiedział jako pojedynek polskich snajperów. Przypomniał historię Milika we Włoszech, który jest wspierany przez Aurelio De Laurentiis. Polak do Neapolu trafił w 2016 roku za 30 milionów euro. Od tego czasu miał dwie poważne kontuzje, które wyhamowały jego rozwój.

Z kolei Piątek po udanym początku sezonu zwrócił na siebie uwagę skautów najlepszych europejskich klubów. Genoa zapłaciła za niego niecałe 5 milionów euro, a Polak szybko zyskał na wartości. Co prawda działacze wykluczają sprzedaż Piątka w zimowym okienku transferowym, ale nie jest wykluczone, że jeszcze zmienią swoją decyzję. Wszystko zależne będzie od pozycji zespołu w tabeli i formy polskiego napastnika.

Mecz rozegrany zostanie w sobotę 10 listopada, a jego początek wyznaczono na godzinę 20:30.

ZOBACZ WIDEO Kuriozalny samobój Chievo. Komentatorzy nie wytrzymali ze śmiechu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: