W tym artykule dowiesz się o:
Od 21 lat żaden mecz Interu Mediolan z ACF Fiorentina nie zakończył się remisem. Oznacza to jednocześnie, że w każdym padła minimum jedna bramka. Kibice spodziewali się zobaczyć we wtorek nawet więcej niż jedno trafienie. Inter przebudził się w poprzednim tygodniu, a więcej goli niż Viola zdobyło od początku sezonu tylko US Sassuolo.
Do Mediolanu przyjechał Stefano Pioli, który był poprzednikiem Luciano Spallettiego na stanowisku trenera Nerazzurrich. Ta kadencja, choć wpisała się w odbudowę Interu, nie jest dobrze wspominana. Pioli został zresztą zwolniony w trakcie sezonu, a renomę na włoskim rynku odbudowuje we Florencji.
Podopieczni Pioliego stworzyli pierwszą sytuację podbramkową tak żeby pokazać, że obecność po drugiej stronie boiska uczestnika Ligi Mistrzów nie wywoła w nich nerwowości. Piłka po uderzeniu Kevina Mirallasa zatrzymała się na słupku. Dla Samira Handanovicia to było poważne ostrzeżenie.
Ekipa z Mediolanu potrzebowała czasu, żeby przyspieszyć. Wystarczyło go w pierwszej połowie, żeby wyjść na prowadzenie 1:0. W 45. minucie do bramki Albana Lafonta trafił Mauro Icardi. Inter rozstrzygał poprzednie mecze w czasie doliczonym. Zapewnił sobie w dodatkowych minutach zwycięstwa z Tottenhamem Hotspur i z Sampdorią Genua. Tym razem dla odmiany wykorzystał na zdobycie gola końcówkę pierwszej części.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Piątek wykorzystał fatalny błąd rywala. Gol Polaka w przegranym meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Nie był to dla gości jeszcze cios nokautujący. W 53. minucie Federico Chiesa przymierzył na 1:1. Akcja bramkowa ACF Fiorentina nie była długa. Zainicjowana przechwytem na połowie Interu zakończyła się już trzy sekundy później strzałem do siatki zdezorientowanego Samira Handanovicia.
Inter odzyskał prowadzenie i zapewnił sobie zwycięstwo dopiero w 77. minucie. Danilo D'Ambrosio wbiegł z wysoką prędkością w pole karne Fiorentiny i wygrał tam pojedynek z Albanem Lafontem. Asystował Mauro Icardi, który we wtorek dopisał sobie dwa punkty w klasyfikacji kanadyjskiej.
Inter Mediolan - ACF Fiorentina 2:1 (1:0) 1:0 - Mauro Icardi (k.) 45' 1:1 - Federico Chiesa 53' 2:1 - Danilo D'Ambrosio 77'
Składy:
Inter: Samir Handanović - Danilo D'Ambrosio, Stefan De Vrij, Milan Skriniar, Kwadwo Asamoah - Matias Vecino (68' Keita Balde Diao), Marcelo Brozović - Antonio Candreva (58' Matteo Politano), Radja Nainggolan, Ivan Perisić (88' Roberto Gagliardini) - Mauro Icardi
Fiorentina: Alban Lafont - Nikola Milenković, German Pezzella, Vitor Hugo, Cristiano Biraghi - Marco Benassi (84' Dusan Vlahović), Jordan Veretout, Edimilson Fernandes (64' Gerson) - Federico Chiesa, Giovanni Simeone (55' Marko Pjaca), Kevin Mirallas
Żółte kartki: Asamoah (Inter) oraz Chiesa, Fernandes, Miralas (Fiorentina)
Sędzia: Paolo Mazzoleni
[multitable table=997 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]
Czy oba kluby awansują w tym sezonie do europejskich pucharów? 
na Instagramie 
na Facebooku 
