Polki zatrzymały Szwajcarki. Pozytywny wynik na koniec eliminacji

Wygrana reprezentacji Polski w poprzednim meczu z Białorusią była pierwszą w meczu o stawkę w tym roku. O zbudowanie małej serii zwycięstw było trudno. Szwajcarki były faworytkami i potrzebowały trzech punktów, żeby po meczu w Mielcu nie stracić prowadzenia w grupie.

Drużyna Miłosza Stępińskiego prezentowała się nadspodziewanie dobrze w pierwszej połowie. Brakowało jej skuteczności. Sytuacje podbramkowe zmarnowały Dominika Grabowska i Agnieszka Winczo. Po przerwie drużyna ze Szwajcarii przyspieszyła, ale nie potrafiła zepchnąć gospodyń do głębokiej defensywy i zmienić wyniku.

W czasie sierpniowo-wrześniowego zgrupowania Polska musiała sobie radzić bez kontuzjowanych Katarzyny Daleszczyk, Dżesiki Jaszek, Agaty Guściory, Natalii Chudzik i Dagmary Grad. Na dodatek po godzinie meczu ze Szwajcarią urazu doznała Anna Szymańska. Podstawową bramkarkę zmieniła Katarzyna Kiedrzynek i tak samo jak poprzedniczka nie skapitulowała.

Drużyna Miłosza Stępińskiego wiedziała, że zakończy eliminacje na trzecim miejscu w grupie niezależnie od wyniku ostatniego meczu. Polki liczyły przed rozpoczęciem cyklu, że poważniej włączą się do rywalizacji o awans, ale w spotkaniach z najlepszymi Szkotkami oraz Szwajcarkami wywalczył tylko punkt z 12 możliwych.

Polska - Szwajcaria 0:0

Polska: Anna Szymańska (67' Katarzyna Kiedrzynek) - Aleksandra Sikora, Małgorzata Mesjasz, Paulina Dudek, Martyna Wiankowska - Dominika Grabowska (89' Dominika Kopińska), Patrycja Balcerzak, Gabriela Grzywińska, Ewelina Kamczyk (60' Julia Matuschewski) - Agnieszka Winczo, Ewa Pajor

Końcowa tabela grupy:

ZOBACZ WIDEO Kamil Glik chciał zrezygnować z kadry. Zdradza, co zmieniło jego decyzję

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.