W tym artykule dowiesz się o:
30 lipca Valdez - który był prezydentem AUF od 2014 r. - podał się do dymisji. Niespodziewanie, gdyż działacz wydawał się faworytem w zbliżających się wyborach w związku.
Odszedł w atmosferze niedomówień po tym, jak pojawiły się informacje o taśmach, które mogłyby go skompromitować. Nagrań do teraz nie opublikowano (media spekulowały, że Valdez miał wypowiadać się m.in. o członkach rządu, dziennikarzach sportowych i kibicach).
Prezydent urugwajskiej federacji zaprzeczył, jakoby było to powodem jego rezygnacji. - Decyzja została podjęta ze względów osobistych i rodzinnych, które nie mają nic wspólnego z wyborami - oświadczył.
Po dymisji Valdeza w związku zapanował chaos. Selekcjoner reprezentacji Urugwaju Oscar Tabarez nie zdążył podpisać nowego kontraktu, w związku z czym nie poprowadzi kadry we wrześniowym meczu z Meksykiem (na ławce zasiądzie trener kadry do lat 20 Fabian Coito).
W tej sytuacji porządek w urugwajskim futbolu postanowiła zaprowadzić FIFA. Światowa federacja ogłosiła, że przejmuje tymczasowo kontrolę nad AUF, tworząc tzw. komitet normalizacyjny.
Komitet będzie prowadzić bieżące sprawy związku, a także pracować nad dostosowaniem statutu AUF do regulacji FIFA i CONMEBOL (południowoamerykańska konfederacja piłki nożnej). Jego mandat wygaśnie w dniu wyborów (zaplanowane są na 28 lutego 2019 r.), które doprowadzą do wyłonienia nowego prezesa.
ZOBACZ WIDEO Cztery bramki w starciu Swansea - Leeds. Cały mecz Mateusza Klicha [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy interwencję FIFA w Urugwaju oceniasz jako słuszną? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
