Antoine Griezmann partnerem Roberta Lewandowskiego w ataku Bayernu? Potężne zamieszanie po wypowiedzi Uli Hoenessa

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Denis Doyle / Stringer / Na zdjęciu: Antoine Griezmann
Getty Images / Denis Doyle / Stringer / Na zdjęciu: Antoine Griezmann
zdjęcie autora artykułu

Szef Bayernu Monachium, Uli Hoeness, zdradził mediom, że klub szuka pieniędzy na transfery w 2019 r. Jego słowa wywołały prawdziwą burzę w Hiszpanii. - Bayern chce Griezmanna i to bez względu na cenę - pisze "AS".

- Gwiazda Atletico Madryt, Antoine Griezmann, znalazł się na celowniku Bayernu Monachium - informują media w Hiszpanii. Dziennik "AS" twierdzi nawet, że niemiecki klub zapłaci każdą kwotę za reprezentanta Francji. Do transferu miałoby dojść w lecie przyszłego roku. - Bayern chce Griezmanna i to bez względu na cenę - czytamy w madryckiej gazecie.

Media w Hiszpanii powołują się na słowa 66-letniego Uli Hoenessa, który w wywiadzie z niemiecką telewizją Sky zdradził, że działacze zbierają fundusze na zakupy w letnim oknie transferowym w 2019 r. Według informacji "Bilda" listę życzeń Bayernu otwierają Griezmann i Paulo Dybala, co nie jest żadną nowością. W przeszłości dziennikarze wielokrotnie łączyli obu zawodników z klubem z Bawarii.

Problem jednak w tym, że Hoeness w tej samej rozmowie ze "Sky" podkreślił, że Bayern nigdy nie zapłaci za żadnego zawodnika 200 mln euro. A dokładnie tyle wynosi kwota odstępnego za gracza Atletico. - Nawet gdybyśmy mieli 500 mln euro na koncie, nie przeprowadziłbym transferu za 200 mln - zadeklarował 66-latek.

Wszystko wskazuje więc na to, że na Półwyspie Iberyjskim doszło do nadinterpretacji deklaracji złożonej przez Hoenessa. Sprawy prawdopodobnie mają się tak, że w obliczu spodziewanego zakończenia gry w Bayernie przez Arjena Robbena czy Francka Ribery'ego mistrz Niemiec będzie szukał wzmocnień.

Nie wydaje się jednak, że będą to nazwiska, o których piszą w Hiszpanii. Oczywiście, przy założeniu, że włodarze Bawarczyków w najbliższych miesiącach nie zmienią zdania w kwestii polityki transferowej.

W sezonie 2018/2019 mecze Bundesligi można obejrzeć na żywo w Internecie! Już od 24 sierpnia liga niemiecka dostępna na kanałach Eleven Sports dostępnych na platformie WP Pilot.

ZOBACZ WIDEO Valencia blisko pokonania Atletico. Kapitalna asysta Griezmanna [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]

Źródło artykułu:
Podoba Ci się dotychczasowa polityka transferowa Bayernu Monachium?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (15)
avatar
Manuel
22.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uli Hoeness może sobie chcieć Griezmanna, nie wierzę w jego przejście do Bayernu. Teraz gra w hiszpańskim klubie i dziwne byłoby przejście do niemieckiej ligi  
avatar
Ksawery Darnowski
22.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Wszyscy już zapomnieli jak Lewandowski się skompromitował na Mundialu. On też udaje, że nic się nie stało, że nie było blamażu i kompromitacji. A ja mu to będę wypominał przez najbliższe 4 lata Czytaj całość
avatar
Waldek NY
22.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
No wlasnie powinni sie cieszyc niemiaszki ze dostali od Lewandowskiego czek na 200 mil Euro !!! I calowac go w d##e ze chcial przejsc za darmo , bo takiego zawodnika nigdy juz miec nie beda te Czytaj całość
Vip nad vipy
21.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Wspaniałe wieści dla WP, jest paliwo do kontynuacji serialu pod tytułem; Transfer Roberta do Realu. Właśnie zdałem sobie sprawę z tego, że wirtualna jest zwykłym portalem plotkarskim.  
Jan Kozietulski
21.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
5
Odpowiedz
Oddrewnianie FC Bayern - Griezmann do Bayern, lewan[doof]ski do Znicza Pruszków, słyszałem...