Dania: Kamil Wilczek tym razem bez gola, ale z asystą. Derby dla FC Kopenhaga

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Łukasz Skwiot / Na zdjęciu: Kamil Wilczek
Newspix / Łukasz Skwiot / Na zdjęciu: Kamil Wilczek
zdjęcie autora artykułu

W rozegranych w ramach 5. kolejki duńskiej ekstraklasy derbach Kopenhagi Broendby IF Kamila Wilczka uległ 1:3 FC Kopenhaga. Reprezentant Polski tym razem gola nie strzelił, ale asystował przy bramce swojego zespołu.

W tym artykule dowiesz się o:

Po czterech kolejkach Kamil Wilczek miał na koncie trzy trafienia, a jego zespół był liderem tabeli, ale tym razem Polak nie powiększył dorobku bramkowego, a jego drużyna poniosła pierwszą porażkę w sezonie. Reprezentantowi Polski na pocieszenie zostanie asysta przy trafieniu Ante Ercega.

W 51. minucie, przy stanie 0:1, uruchomił kolegę z drużyny prostopadłym podaniem, które Chorwat zamienił na wyrównującego gola. Przy udziale Polaka wicemistrzowie Danii wrócili do gry, ale w ostatnim kwadransie dwa kolejne ciosy wyprowadził lokalny rywal, mszcząc się na Broendby za derbowe porażki z ubiegłego sezonu.

Po porażce z FC Kopenhaga zespół Wilczka został zepchnięty przez lokalnego rywala z pozycji lidera Alka Superligaen i wylądował na trzecim miejscu.

FC Kopenhaga - Broendby IF 3:1 (1:0) 1:0 - Skov 35' 1:1 - Erceg 51' 2:1 - Thomsen 77' 3:1 - Fischer 81'

ZOBACZ WIDEO Wyjątkowe narty Andrzeja Bargiela. "Dodawały mi otuchy"

Źródło artykułu: