Timo Werner: Chcę prezentować światową klasę. Do tego potrzebuję lepszego klubu

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News / Picture Point LE/Sven Sonntag / Na zdjęciu: Timo Werner
East News / Picture Point LE/Sven Sonntag / Na zdjęciu: Timo Werner
zdjęcie autora artykułu

Timo Werner daje RB Lipsk do zrozumienia, że prędzej czy później będzie rozglądał się za nowym klubem. - Chcę prezentować światową klasę. Muszę grać w lepszej drużynie - mówi Niemiec, którego łączy się z Bayernem Monachium.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=39062]

Timo Werner[/tag] od lipca 2016 roku jest zawodnikiem RB Lipsk. Z Bykami ma kontrakt ważny do końca czerwca 2020 roku, jednak nie jest powiedziane, że wypełni umowę. 22-latek uważa bowiem, że jedyną drogą do jego piłkarskiego rozwoju i wejścia na sportowy szczyt jest gra w zdecydowanie mocniejszym zespole niż RB Lipsk.

- Aby zostać graczem klasy światowej, prawdopodobnie będę musiał przenieść się do jeszcze lepszej drużyny - mówi Werner w wywiadzie dla "Die Welt".

Niemiec chce prezentować taki poziom sportowy, jak Robert Lewandowski, Antoine Griezmann czy Luis Suarez. Nic jednak łatwo nie przyjdzie. Werner jest świadomy, że przed nim jeszcze wiele pracy.

- Daję sobie jeszcze cztery-pięć lat, by stać się zawodnikiem światowej klasy. Najpierw jednak będę musiał grać w klubie, który rywalizuje co najmniej w półfinale, a najlepiej w finale Ligi Mistrzów - komentuje.

Słowa Wernera można interpretować jako wymuszenie transferu ze strony RB Lipsk. A warto zaznaczyć, że Niemca od pewnego czasu łączy się z Bayernem Monachium. "Bild" spekulował, że Werner może być opcją do zastąpienia Roberta Lewandowskiego, jeśli ten odejdzie z zespołu Bawarczyków. Byki za perspektywicznego napastnika żądałyby 100-120 mln euro.

- Mam przed sobą jeszcze kilka lat na rozwój. Sami wiecie, że wszyscy wielcy napastnicy wchodzili na szczyt dopiero w wieku 26-27 lat, a niektórzy nawet później. Mam jeszcze kilka lat na naukę - dodaje Werner.

ZOBACZ WIDEO Ciężki okres za Łukaszem Piszczkiem. "Musiałem wyczyścić głowę z negatywnych emocji"

Źródło artykułu: