Finał Ligi Mistrzów: Gazprom ukryty w Kijowie. UEFA rozumie Ukraińców

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Catherine Ivill / Na zdjęciu: piłkarze Realu Madryt
Getty Images / Catherine Ivill / Na zdjęciu: piłkarze Realu Madryt
zdjęcie autora artykułu

W najbliższą sobotę w Kijowie zostanie rozegrany finał Ligi Mistrzów między Realem Madryt i Liverpoolem. Ze stolicy Ukrainy zniknęły reklamy wielkiego sponsora rozgrywek, koncernu Gazprom.

W tym artykule dowiesz się o:

Gazprom jest głównym sponsorem Ligi Mistrzów, inwestując ogromne pieniądze w te rozgrywki. W Kijowie, gdzie w sobotę odbędzie się finał LM, największy na świecie wydobywca gazu ziemnego nie będzie mógł jednak liczyć na ogromną reklamę. Wszystko z powodu konfliktu ukraińsko-rosyjskiego.

Banery rosyjskiego koncernu pojawiły się już na ulicach Kijowa, co rozgniewało Ukraińców. Transparenty zostały pospiesznie usunięte z ulic stolicy Ukrainy. Część z nich została zakryta przez płachty, inne po prostu złożono.

- Taka decyzja spowodowana jest kwestiami politycznymi. Działania Rosji względem naszego kraju, czyli sprawa Krymu, wojna, sprawiają, że wszystkie działania agresora na terenie Ukrainy nie są dozwolone. Mam nadzieję, że pod tym względem dojdziemy do porozumienia z UEFA - komentuje Andrij Mirosznyczenko, przedstawiciel rządu Kijowa.

UEFA zrozumiała punkt widzenia Ukrainy. - Zaszło nieporozumienie co do reklam Gazpromu. Wszystko wyjaśniliśmy. Żadne banery nie będą już widoczne na ulicach Kijowa - czytamy w oświadczeniu UEFA.

Gazprom odgrywa znaczną rolę w konflikcie ukraińsko-rosyjskim. Ukraińcy uważają, Rosjanie poprzez podwyżki cen gazu i nadużywanie kontroli nad dostawą energii chcą jeszcze bardziej wpłynąć na sąsiadujący z nimi kraj.

Finał Ligi Mistrzów między Realem Madryt a Liverpoolem  odbędzie się w sobotę, 26 maja, o godz. 20:45.

ZOBACZ WIDEO Idealne warunki dla reprezentacji Polski. Polacy ładują akumulatory w Juracie

Źródło artykułu:
Kto wygra finał Ligi Mistrzów?
Real Madryt
Liverpool
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Tadeusz Białek
22.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ciekawe czy Gazprom zrozumie postawę UEFA i jako główny sponsor nie ograniczy dotacji dla UEFA