Michał Kucharczyk wraca do treningów z Legią Warszawa

Poinformował o tym portal "Legia.net". Kucharczyk został przesunięty do rezerw 24 marca. Klub uzasadnił taką decyzję "przyczynami pozasportowymi".

Z decyzją trenera oficjalnie zgodził się nawet kapitan Miroslav Radović, który powiedział oficjalnej stronie Legii: "Rozumiemy tę decyzję. Najważniejsza jest jedność szatni i wspólny cel".

Początkowo pojawiła się teoria, że Kucharczyk miał rzekomo wynosić informację z szatni i przekazywać je mediom. Później jednak, po wyśmianiu przez dziennikarzy tej informacji, że piłkarz miałby być ich informatorem, okazało się, że Kucharczyk miał podpaść trenerowi niewłaściwym zachowaniem podczas treningu.

Pomocnik wydał oświadczenie. - Mam świadomość, że po meczu z Wisłą, moje zachowanie mogło zostać odebrane jako niewłaściwie wobec kolegów z drużyny oraz sztabu szkoleniowego i jest mi z tego powodu przykro. Zapewniam, że nie chciałem nikogo urazić i był to efekt zbyt silnych emocji - napisał.

Pod koniec marca Romeo Jozak zdecydował, że przywróci Kucharczyka do pierwszego zespołu "za dwa tygodnie". Zrobił to jednak po siedmiu dniach. - Postawa Michała, jaką zaobserwowałem w ostatnich dniach, przekonała mnie do szybszego przywrócenia go do zajęć z drużyną. Decyzję oraz jej powody przedstawiłem pozostałym zawodnikom i spotkała się ona z ich pełną aprobatą - powiedział Romeo Jozak oficjalnej stronie klubu.

Piłkarz przez ostatni czas trenował z rezerwami Legii, ale w rozgrywkach trzeciej ligi nie mógł występować przez kwestie proceduralne - rozegrał w tym sezonie zbyt wiele meczów w ekstraklasie (25 spotkań, w których strzelił 5 goli i miał 4 asysty). Kucharczyk ma wrócić do treningów w czwartek i być do dyspozycji Jozaka na sobotni mecz z Pogonią Szczecin (godz. 18.00).

ZOBACZ WIDEO Zwycięstwo Interu Mediolan z Hellasem Werona i błyskawiczna bramka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS2]

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.