Bundesliga: wygrana Borussii Dortmund po cudownym golu Marco Reusa

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Alex Grimm / Na zdjęciu: piłkarze Borussii Dortmund i Raul Bobadilla z Borussii Moenchengladbach
Getty Images / Alex Grimm / Na zdjęciu: piłkarze Borussii Dortmund i Raul Bobadilla z Borussii Moenchengladbach
zdjęcie autora artykułu

Borussia Dortmund pokonała na wyjeździe swoją imienniczkę z Moenchengladbach 1:0. Jedyną bramkę po cudownym uderzeniu strzelił Marco Reus. Tym samym dortmundczycy awansowali na pozycję wicelidera Bundesligi.

Wiele do życzenia pozostawiał stan boiska na murawy w Moenchengladbach. Nierówne boisko w niczym nie przypominało areny Bundesligi, a bardziej "kartoflisko" z najniższych klas rozgrywkowych. W takich warunkach musieli się jednak zmierzyć piłkarze Borussii M'gladbach i jej imienniczki z Dortmundu.

Od pierwszego gwizdka było to ciekawe spotkanie i choć stan boiska nie ułatwiał kombinacyjnej gry, to obie ekipy starały się stwarzać ciekawe akcje. W 13. minucie gospodarze mogli objąć prowadzenie dzięki solowej akcji Larsa Stindla, który wpadł w piłką w pole karne i oddał groźny strzał, ale poradził sobie z nim Roman Burki.

Dla dortmundczyków był to sygnał ostrzegawczy, z którego szybko wyciągnęli wnioski. Ozdobą spotkania było wspaniałe trafienie Marco Reusa. Reprezentant Niemiec z kilkunastu metrów huknął nie do obrony. Reus technicznym strzałem przelobował Yanna Sommera, piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki. Bramkarz gospodarzy tylko obserwował futbolówkę.

Miejscowi chcieli jak najszybciej odrobić straty. Przez chwilę nawet cieszyli się z gola, ale po analizie zapisu wideo arbiter nie uznał bramki Jannika Vestergaarda, gdyż ten był na spalonym. Kilka chwil później Thorgan Hazard poradził sobie z obrońcami rywali, ale po jego mocnym uderzeniu piłka przeleciała tuż obok słupka.

ZOBACZ WIDEO Ależ sobie postrzelali! Siedem goli w meczu PSG [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

W drugiej części gry gospodarze przejęli inicjatywę i coraz groźniej atakowali. Goście mieli jednak w bramce świetnie dysponowanego Burkiego, który kilka razy uratował swój zespół przed stratą gola. Szwajcar w świetnym stylu bronił uderzenia Stindla, Raula Bobadilli czy Nico Elvediego.

Goście cofnęli się do defensywy i odpłacali pojedynczymi groźnymi akcjami, lecz nie zdołali podwyższyć prowadzenia. Gracze z Moenchengladbach nie ukrywali rozczarowania, gdyż to oni mieli dużą przewagę. 90 minut w ekipie z Dortmundu rozegrał Łukasz Piszczek i był to dobry mecz w wykonaniu obrońcy reprezentacji Polski.

Borussia M'gladbach - Borussia Dortmund 0:1 (0:1) 0:1 - Marco Reus 32'

Składy:

Borussia M'gladbach: Yann Sommer - Reece Oxford, Matthias Ginter, Jannik Vestergaard, Nico Elvedi - Jonas Hofmann (71' Patrick Hermann), Christoph Kramer, Denis Zakaria (83' Mickael Cuisance), Thorgan Hazard - Lars Stindl, Raul Bobadilla.

Borussia Dortmund: Roman Burki - Łukasz Piszczek, Sokratis Papastathopoulos, Manuel Akanji, Jeremy Toljan - Julian Weigl, Gonzalo Castro - Andre Schuerrle (87' Omer Toprak), Mario Goetze (74' Christian Pulisić), Marco Reus (79' Mahmoud Dahoud) - Michy Batshuayi.

Żółte kartki: Raul Bobadilla, Reece Oxford, Nico Elvedi (Borussia M'gladbach) oraz Michy Batshuayi, Gonzalo Castro, Roman Burki (Borussia Dortmund). [multitable table=860 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: