Serie A: wielki tydzień Atalanty. Po Neapolu podbiła Rzym

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Paolo Bruno / Marten de Roon
Getty Images / Paolo Bruno / Marten de Roon
zdjęcie autora artykułu

Atalanta Bergamo wygrała 2:1 z AS Roma w 20. kolejce Serie A. Trzy dni wcześniej zwyciężyła na stadionie SSC Napoli. Łukasz Skorupski przesiedział na ławce rezerwowych całe spotkanie.

W tym artykule dowiesz się o:

Zgodnie z planem Atalanta Bergamo ruszyła do przodu. Co najważniejsze jej ataki dały efekt w postaci prowadzenia 2:0 po 20 minutach. Pierwszego, eleganckiego gola strzelił Andreas Cornelius. Napastnik potraktował jak juniora Federico Fazio i zmieścił piłkę przy słupku. Przewagę gości podwoił Marten de Roon, po którego uderzeniu piłka odbiła się rykoszetem i zaskoczyła Alissona.

Roma miała problem. Do zwycięstwa potrzebowała trzech goli, a to tyle samo ile strzeliła przez cały ostatni miesiąc. Drużyna Eusebio Di Francesco prezentuje się marnie w ofensywie, a kiedy już stwarza sytuacje podbramkowe, nie wykorzystuje ich. Dość przypomnieć, że w grudniu zmarnowała dwa rzuty karne.

W pierwszej połowie meczu z Atalantą najbliżej gola kontaktowego był Edin Dzeko. W 31. minucie Bośniak odbił piłkę po uderzeniu z rzutu wolnego i nieomal skierował do siatki. W 42. minucie Dzeko zakończył krótki rajd strzałem tuż obok słupka. W drugiej części Roma miała łatwiej, ponieważ w 45. minucie sędzia pokazał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę De Roonowi.

Dzeko przełamał swój impas strzelecki w 56. minucie. Panujący król snajperów Serie A dostał podanie w tempo od Stephana El Shaarawego i strzelił w sytuacji sam na sam z Etritem Berishą na 1:2. Dzeko trafił do siatki po raz pierwszy od 1 grudnia i przywrócił wicemistrzowi Włoch nadzieję na dobry wynik. Zmęczeni i osłabieni przyjezdni znaleźli się w opałach. Trener Gian Piero Gasperini wprowadzał defensywnie usposobionych zmienników.

ZOBACZ WIDEO Kownacki idealnie obsłużył kolegę - skrót meczu Sampdoria Genua - SPAL [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]

Di Francesco starał się natomiast wzmocnić ofensywę Patrikiem Schickiem, następnie Cengizem Underem i Bruno Peresem. Giallorossi nie przebili się po raz drugi przez zmasowaną obronę Atalanty. W 85. minucie byli dość blisko wyrównania, jednak futbolówka poturlała się obok słupka.

Dzięki zwycięstwu 2:1 Atalanta zrównała się w tabeli z Sampdorią Genua, która zajmuje miejsce premiowane grą w eliminacjach Ligi Europy. Roma nie wygrała od czterech spotkań i zleciała za lokalnego wroga Lazio na piątą lokatę.

AS Roma - Atalanta Bergamo 1:2 (0:2) 0:1 - Andreas Cornelius 14' 0:2 - Marten de Roon 20' 1:2 - Edin Dzeko 56'

Składy:

Roma: Alisson - Alessandro Florenzi (83' Bruno Peres), Kostas Manolas, Federico Fazio, Aleksandar Kolarov - Lorenzo Pellegrini (52' Patrik Schick), Maxime Gonalons, Kevin Strootman (76' Cengiz Under) - Stephan El Shaarawy, Edin Dzeko, Diego Perotti

Atalanta: Etrit Berisha - Rafael Toloi, Mattia Caldara, Jose Luis Palomino - Hans Hateboer, Marten de Roon, Remo Freuler, Leonardo Spinazzola - Josip Ilicić (46' Bryan Cristante), Andreas Cornelius (62' Andrea Petagna), Alejandro Gomez (68' Andrea Masiello)

Żółte kartki: Fazio (Roma) oraz De Roon, Caldara (Atalanta)

Czerwona kartka: Marten de Roon (Atalanta) /45' - za drugą żółtą/

Sędzia: Marco Guida

Źródło artykułu:
Czy Atalanta Bergamo będzie niepokonana przez cały styczeń?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)