W tym artykule dowiesz się o:
Chile zajęło szóste miejsce w eliminacjach mistrzostw świata w grupie Ameryki Południowej i nie zakwalifikowało się na tegoroczny mundial. Przy okazji pojawiły się pogłoski, jakoby Arturo Vidal pił alkohol na zgrupowaniach kadry.
Piłkarz Bayernu Monachium stał się kozłem ofiarnym porażki drużyny narodowej. Przed końcem roku w La Plata odbyło się tradycyjne palenie lalek.
Tym samym piłkarz chciał przypomnieć, że w ostatnich latach dwa razy pomógł reprezentacji Chile w zdobyciu cennych trofeów."Bicampeón", la respuesta de Arturo Vidal a quienes quemaron el muñeco https://t.co/GeRlaaaCdO vía @MundoDcomar pic.twitter.com/O1ahWKM5fL
— Mundo D (@MundoDcomar) 3 stycznia 2018
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Szalony pomysł japońskich piłkarzy