Trumny, wielbłąd i kiełbasa. Robert Lewandowski nie dał się namówić

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Maja Hitij/Bongarts/ / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Maja Hitij/Bongarts/ / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

Miałem też propozycję promowania kiełbasy i kupienia wielbłąda - wyznał Robert Lewandowski u Kuby Wojewódzkiego. To nie jedyne dosyć egzotyczne pomysły na wykorzystanie marketingowego potencjału reprezentanta Polski.

A ten jest oczywiście ogromny, bo Robert Lewandowski to dziś marka dosyć agresywnie rozpychająca się w świecie biznesu. Nieruchomości, startupy, dom mediowy, restauracja - kapitan reprezentacji Polski ma sporo pomysłów na siebie poza boiskiem. I jak już powtarzała jego żona Anna, większość decyzji w co zainwestować pieniądze piłkarz podejmuje sam. Jest oczywiście grono doradców, ale to Lewandowski sam lubi o sobie decydować.

[urlz=/pilka-nozna/722089/robert-lewandowski-niech-pan-nie-wierzy-w-szczescie]

W niedawnej rozmowie z nami przyznawał[/urlz]: - Piłka nożna się kiedyś skończy, zarobki też. Teraz jest comiesięczna wypłata, kiedyś nie będzie. Świadomość tego, że teraz mogę zarobić na resztę życia, mi nie wystarcza. Wolę zainwestować w coś, co do końca życia będzie mi przynosiło stały dochód. Nie wiem, czy to ambicja, czy zaspokajanie ego, ale nie uspokaja mnie fakt, że mam pieniądze na koncie. Muszę mieć poczucie, że ciągle będę zarabiał, a może po prostu, że ciągle będę miał coś do roboty. Nie potrafiłbym niczego nie robić po zakończeniu kariery. Pewnie pojechałbym na wakacje: pierwsze, drugie, piąte. Ale później by mi się znudziło i bym nie wytrzymał.

Propozycji nowych przedsięwzięć dostaje sporo. Jedne mniej poważne, drugie bardziej. Znajdą się pewnie złośliwcy, którzy stwierdzą, że na przykład próba zaangażowania Lewandowskiego przez rząd do promocji Polski na technologicznych targach w Hanowerze była z gatunku tych kuriozalnych (Lewandowski odmówił). Jednak były jeszcze bardziej egzotyczne, jak wspomniane na początku kiełbasa i wielbłąd.

Była również… produkcja trumien. O niej mówił swego czasu menadżer piłkarza Cezary Kucharski na łamach "Super Expressu". – Dostał propozycję wejścia w biznes pogrzebowy. Zakład produkcji trumien szuka inwestora i zwrócił się do niego. Wszystko było profesjonalnie przygotowane. Łącznie z tym, ile osób umiera dziennie w Moskwie, Petersburgu czy Kijowie, bo firma zamierza podbić tamtejszy rynek. Czasem zgłaszają się też "magicy", którzy proponują wzory na zdobywanie goli, ale te listy wyrzucam po trzecim zdaniu.

- Nie byłem tym zainteresowany - mówi teraz Lewandowski w programie u Wojewódzkiego.

Napastnik reprezentacji Polski ma majątek szacowany na około 271 mln złotych. O takich finansowych zasobach poinformował w najnowszym numerze tygodnik "Wprost". Umieścił też 30-letniego zawodnika na liście najbogatszych Polaków przed czterdziestką. Są też inne szacunki, że w całej swojej karierze, którą być może zakończy w USA, Lewandowski zarobi miliard.

ZOBACZ WIDEO Skandaliczna decyzja sędziego - skrót meczu Valencia CF - FC Barcelona [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]

Źródło artykułu:
Komentarze (8)
avatar
rume
29.11.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A czego tu nie rozumieć . Dociera do jak najszerszej widowni w różnych programach.Jedni lubią Wojewódzkiego inni TV TRWAM. W biznesie trzeba rozmawiać z każdym  
Plotzek
29.11.2017
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Też nie rozumiem po co Lewandowski wystąpił w programie pana Wojewódzkiego?  
spaniol
29.11.2017
Zgłoś do moderacji
3
6
Odpowiedz
Robert ! Po co ci chodzic do takiego PASOŻYTA ???!!! Przecież on istnieje tyko dlatego , że tacu ludzie jak TY daja sie mu skusić !