Primera Division: Wielka wpadka Realu! Beniaminek pokonał mistrza Hiszpanii

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News / Gabriel Bouys / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
East News / Gabriel Bouys / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
zdjęcie autora artykułu

Real Madryt zanotował kolejną wpadkę w lidze! Gracze Zinedine'a Zidane'a przegrali w Katalonii z miejscową Gironą 1:2 w ramach 10. kolejki Primera Division. Beniaminek rozłożył mistrza na łopatki w ciągu 4 minut drugiej połowy.

Mecz świetnie rozpoczął się dla Realu Madryt. Nie minął kwadrans, a "Królewscy" już prowadzili 1:0 po kapitalnym kontrataku. Piłkę po strzale Cristiano Ronaldo sparował golkiper, ale wobec dobitki Isco był już bez szans.

Beniaminek nie przestraszył się mistrza kraju i od początku pokazywał się z bardzo dobrej strony. Real zdobył bramkę tuż po tym, jak w słupek po centrze z prawego skrzydła trafił Pablo Maffeo. Gospodarze w obramowanie bramki trafili jeszcze raz w pierwszej połowie. Po świetnej główce Portu piłka najpierw odbiła się od słupka, a później linii bramkowej.

Katalończycy lepiej nastawili celowniki w drugiej połowie i sensacyjnie w ciągu 4 minut zdobyli 2 gole! Sygnał do ataku dał Christian Stuani. Urugwajczyk minął w polu karnym Nacho i zdobył swojego 5 gola po powrocie do Hiszpanii z Wysp Brytyjskich.

Po chwili piłkę, po uderzeniu piętką, do siatki skierował Portu. Wydaje się, że napastnik Girony był w momencie podania na minimalnym spalonym. Sędzia wskazał jednak na środek boiska, a na 13-tysięcznym stadionie zapanowała euforia.

Po golu na 2:1 Zinedine Zidane zdjął dwóch bocznych defensorów i wprowadził Lucasa Vazqueza oraz Marco Asensio. Goście zaczęli grać ustawieniem z 3 piłkarzami w linii obronnej, przez co narażali się na groźne kontry gospodarzy.

Mistrzowie Hiszpanii mieli olbrzymie problemy ze stworzeniem bramkowych sytuacji przeciwko świetnie ustawionej Gironie. Gospodarze podwajali krycie, ciągle przeszkadzali w rozgrywaniu piłki i nie dali rozwinąć skrzydeł utytułowanemu rywalowi.

Ponownie zdecydowanie poniżej oczekiwań spisał się Ronaldo. Portugalczyk oddał kilka bardzo słabych strzałów, ale do siatki nie trafił. Najlepszy gracz roku wciąż ma tylko gola na koncie w rozgrywkach Primera Division.

Sensacja stała się faktem. Beniaminek pokonał na własnym boisku mistrza Hiszpanii 2:1! Dla "Królewskich" to kolejna wpadka w tym sezonie, przez co oddalają się od tytułu. Tutaj zobaczysz aktualną tabelę w Hiszpanii.

Girona FC - Real Madryt 2:1 (0:1) 0:1 - Isco 12' 1:1 - Christian Stuani 54' 2:1 - Portu 58'

Składy:

Girona FC: Yassine Bounou - Pablo Maffeo, Bernardo Espinoza, Juanpe, Marc Muniesa, Francisco Aday - Portu (82' Olarenwaju Kayode), Alex Granell, Pere Pons, Borja Garcia (75' David Timor) - Christian Stuani (88' Johan Mojica).

Real Madryt: Kiko Casilla - Achraf Hakimi (66' Marco Asensio), Raphael Varane (46' Nacho), Sergio Ramos, Marcelo (66' Lucas Vazquez) - Toni Kroos, Casemiro, Luka Modrić - Isco - Karim Benzema, Cristiano Ronaldo.

Żółte kartki: Aday, Mojica (Girona) oraz Modrić (Real).

Sędzia: Hernandez Hernandez.

Getafe CF - Real Sociedad 2:1 (0:1) 0:1 - Mikel Oyarzabal 5' 1:1 - Angel Rodriiguez 78' 2:1 - Jorge Molina (k.) 85'

ZOBACZ WIDEO Idealne podanie Martineza, "Lewy" dopełnił dzieła. Skrót meczu Bayernu z RB Lipsk [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: