Prezes broni nagrodzonego sędziego z zarzutami korupcyjnymi. "Jest niewinny"

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Piotr Polak / Grzegorz Gilewski (rok 2008)
PAP / Piotr Polak / Grzegorz Gilewski (rok 2008)
zdjęcie autora artykułu

Zarzuty korupcyjne Grzegorza Gilewskiego nie przeszkodziły Radomskiemu Okręgowemu ZPN nagrodzić go medalem z okazji 40-lecia związku. Prezes Sławomir Pietrzyk broni tej decyzji.

W tym artykule dowiesz się o:

Gilewski został zatrzymany w grudniu 2008 roku. Wówczas wrocławska prokuratura postawiła mu siedem zarzutów. Prokurator Krzysztof Grzeszczak poinformował, że Gilewski przyznał się do części z nich. Proces byłego międzynarodowego arbitra jednak jeszcze się nie zakończył.

Dla Sławomira Pietrzyka, szefa Radomskiego Okręgowego ZPN, właśnie to jest najistotniejsze. W tym roku przypadło 40-lecie związku i z tego powodu pochodzący z tego miasta Gilewski został odznaczony medalem dla "wyjątkowych osób".

Pietrzyk nie widzi w tym problemu. - W świetle polskiego prawa pan Grzegorz jest dalej uznawany za niewinnego. Dopiero w przypadku, gdy byłoby inaczej, można wyciągać konsekwencje - mówi nam Pietrzyk.

W grudniu 2008 roku dziennikarz Dominik Panek zajmujący się korupcją w polskim futbolu pisał na swoim blogu o przebiegu procesu Gilewskiego.

"Prokuratura Krajowa we Wrocławiu po niemal dziewięciogodzinnym przesłuchaniu uznała, że nie ma potrzeby występowania o tymczasowe aresztowanie. Arbiter, który jest kandydatem do prowadzenia meczów mistrzostw świata w 2010 roku w RPA, musi jednak wpłacić 150 tysięcy złotych kaucji, ma zakaz opuszczania kraju oraz zakazu wykonywania zawodu sędziego. Postawiono mu osiem zarzutów - siedem korupcyjnych i ósmy dotyczący działania w zorganizowanej grupie przestępczej."

Pietrzyk broni decyzji o uhonorowaniu byłego arbitra.

- Gremium odpowiedzialne za przyznanie medalu przeanalizowało sytuację i słusznie postąpiło - uważa.

Mazowiecki Związek Piłki Nożnej, któremu podlega Radomski ZPN, nie chce oceniać tej decyzji. - Każdy okręg jest niezależny - skomentował Jarosław Chmiel, przewodniczący Kolegium Sędziów MZPN.

Gilewski to były sędzia, który prowadził ok. 250 meczów w ekstraklasie i ok. 100 na arenie międzynarodowej.

ZOBACZ WIDEO: Manchester United w ćwierćfinale Pucharu Ligi Angielskiej. Zobacz skrót meczu ze Swansea [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
avatar
Bogdan Nie
27.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
TO PROKURATOR D... a nie Gilewski kryminalistą. Jak czytam w 2008 postawiono zarzuty i CO PROKURATORZE 9 lat brałeś wynagrodzenie i CO ZROBIŁEŚ ? 9 lat po 10 tyś. miesięcznie to PONAD MILION Czytaj całość
avatar
Miroslaw Tomasz Ptak
27.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oni wszyscy są umoczeni, PZPN i sędziowie, ustawiają puchar, lige i wszystko co się da  
avatar
Janusz Nossek
27.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gilewski out i tyle a z nim cały OZPN Radomski  
avatar
Jozef Blonski
27.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
z pewnością jest to "niesmaczne", jest to niemoralne, ale faktycznie z prawnego punktu widzenia ten facet nadal jest niewinny. Należało tego wyjątkowego "kalosza" pominąć i było by po sprawie  
avatar
Andy Iwan
26.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Medal dla" wyjatkowych osób" no i w czym problem nie każdy ma zarzuty prokuratorskie korupcyjne do których się częściowo przyznał widac jest wyjatkiem wśród uczciwych działaczy zwiazku. Te okrę Czytaj całość