El. ME U-21 2019: kanonada przy Piłsudskiego. Tylko remis z Finlandią

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Michałowski / Piłkarz reprezentacji Polski U-21 Dawid Kownacki (z prawej)
PAP / Grzegorz Michałowski / Piłkarz reprezentacji Polski U-21 Dawid Kownacki (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski U-21 pod wodzą Czesława Michniewicza tylko zremisowała 3:3 z Finlandią w ramach eliminacji młodzieżowych mistrzostw Europy. Bramki dla Biało-Czerwonych zdobyli Dawid Kownacki oraz Paweł Tomczyk.

Polacy rozpoczęli piątkowe spotkanie na Stadionie Miejskim przy Piłsudskiego w Łodzi z powracającymi do składu Janem Bednarkiem oraz Pawłem Stolarskim. Trener Czesław Michniewicz zdecydował się na ofensywne ustawienie z trójką wąsko ustawionych obrońców. Fińską defensywę straszyć miał Dawid Kownacki, wsparty dwójką podwieszonych zawodników: Bartoszem Kapustką oraz Sebastianem Szymańskim.

Biało-Czerwoni weszli w mecz w najlepszy możliwy sposób, wychodząc w 7. minucie na prowadzenie. Kapustka podał prostopadle do Roberta Gumnego, który wpadł w pole karne i wyłożył piłkę Kownackiemu. Napastnik Sampdorii Genua zaskoczył fińskiego golkipera płaskim strzałem.

Radość z gola drużyny Michniewicza trwała zaledwie minutę. Zgromadzeni przy Piłsudskiego kibice ledwie zdążyli usiąść na krzesełkach, a na tablicy wyników pojawiła się "jedynka" przy fladze Finlandii. Wszystko za sprawą Sebastiana Dahlstroema, który otrzymał podanie od aktywnego Santera Hostikki i (podobnie jak Kownacki) także strzałem po ziemi zmusił Bartłomieja Drągowskiego do kapitulacji.

Wyrównujące trafienie gości wyhamowało grę w ataku Polaków, którzy kilkukrotnie dali się zepchnąć do defensywy, czekając na dogodne kontry. Do walki gospodarzy podrywał głównie bardzo aktywny na prawej stronie Stolarski. Swoją szansę miał też Kapustka, ale Uusitalo nie dał się zaskoczyć przy strzale piłkarza SC Freiburg zza pola karnego.

ZOBACZ WIDEO: Radosław Majdan: Trener Jozak już skończył pracę. Jego autorytet w szatni Legii już nie istnieje

Blisko ponownego prowadzenia byliśmy w 51. minucie, kiedy to wprowadzony w drugiej połowie Konrad Michalak wbiegł z prawej strony w pole karne i strzelił z ostrego kąta. Uusitalo odbił jednak uderzenie, choć nie interweniował bez kłopotów. Dziesięć minut później piłka zatrzepotała w siatce - wyciągać ją musiał jednak nie Fin, a Drągowski. Znakomitym strzałem z dystansu popisał się Kaan Kairinen. Bramkarz Fiorentiny mógł jedynie odprowadzić futbolówkę wzrokiem. Chwilę wcześniej Dahlstreom ośmieszył naszą obronę, myląc dwóch zawodników, a później asystując przy bramce.

Kiedy w Łodzi zaczęło pachnieć przykrą niespodzianką, Polacy wreszcie obudzili się w ataku. Najpierw w 68. minucie piłkę do bramki po podaniu Michalaka skierował wprowadzony nieco wcześniej Paweł Tomczyk, a następnie piłkarz Wisły Płock wywalczył rzut karny po faulu Richarda Jensena. Do futbolówki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Kownacki i pewnym strzałem pokonał Uusitalo.

Kolejny raz nie zdołaliśmy jednak utrzymać prowadzenia przez dłuższy czas. W 76. minucie Kownacki przedłużył dośrodkowanie w pole karne Biało-Czerwonych. Z prezentu skorzystał dobrze ustawiony Fredrik Jensen, umieszczając trzeci raz piłkę w polskiej bramce. Czwartego gola drużyny Michniewicza już nie zobaczyliśmy, chociaż bardzo blisko swojego drugiego trafienia był Tomczyk. Napastnik przegrał w polu karnym starcie z golkiperem.

Polacy ostatecznie zremisowali 3:3. W tabeli grupy trzeciej z kompletem dziewięciu punktów przewodzi Dania, która w piątek pewnie pokonała ostatnią Gruzję 5:2. Biało-Czerwoni plasują się obecnie za plecami Skandynawów, tracąc aż 5 "oczek". Kolejne spotkanie piłkarze trenera Michniewicza zagrają 10 października na wyjeździe z Litwą.

ME U-21 2019 odbędą się we Włoszech i San Marino. Trzy najlepsze drużyny awansują na turniej olimpijski w Tokio. Polska U-21 - Finlandia U-21 3:3 (1:1)

1:0 - Dawid Kownacki 7' 1:1 - Sebastian Dahlstroem 8' 1:2 - Kaan Kairinen 61' 2:2 - Paweł Tomczyk 68' 3:2 - Dawid Kownacki 71' (karny) 3:3 - Fredrik Jensen 76'

Skład Polski: Bartłomiej Drągowski - Mateusz Wieteska (46' Konrad Michalak), Jan Bednarek, Paweł Bochniewicz - Jakub Piotrowski (59' Paweł Tomczyk), Szymon Żurkowski - Paweł Stolarski, Robert Gumny - Sebastian Szymański, Bartosz Kapustka (78' Karol Świderski) - Dawid Kownacki

Skład Finlandii: Markus Uusitalo - Lauri Ala-Myllymaeki, Juho Pirttijoki, Richard Jensen, Nicholas Hamalainen - Sebastian Dahlstroem, Fredrik Jensen - Mikael Soisalo (83' Saku Savolainen), Kaan Kairinen, Santeri Hostikka (76' Rasmus Karjalainen) - Benjamin Kallman Żółte kartki:

Żurkowski - Ala-Myllymaeki 

Widzów: 8538

Tabela grupy III eliminacji do ME 2019

1.Dania314:29
2.Polska26:34
3.Litwa23:63
4.Finlandia24:42
5.Wyspy Owcze31:71
6.Gruzja22:80
Źródło artykułu:
Remis z Finlandią to...
wypadek przy pracy
niepokojący rezultat
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
żużel jest piękny
7.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kto wybrał tak beznadziejną lokalizację na mecz młodzików?  
avatar
gmk38
6.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Slabo srodkowi pomocnicy i Szymański za to z dobrej strony pokazał się Michalak  
avatar
Kasyx
6.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Głupio stracone punkty, pomimo pomocy sędziego (karny z kapelusza) U gości bardzo dobrze zagrał Kaan Kairinen prawdziwy lider zespołu, który zdobył pięknego gola. W naszym zespole najlepszy by Czytaj całość
Szmondak
6.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Młodzieżowcy dalej grają "piach" tak jak i w czerwcu.  
avatar
Sartael
6.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda straconych punktów przez naszą reprezentację młodzieżową. Zbyt wiele błędów spowodowało, że ten mecz tylko zremisowaliśmy, a powinniśmy bez problemu wygrać. W naszej drużynie pozytywną z Czytaj całość