LM: cierpliwa gra Realu Madryt i dublet Cristiano Ronaldo

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA /  EPA/KIKO HUESCA  / Cristiano Ronaldo
PAP/EPA / EPA/KIKO HUESCA / Cristiano Ronaldo
zdjęcie autora artykułu

Dublet głodnego gry Cristiano Ronaldo i gol Sergio Ramosa zapewniły Realowi Madryt wygraną nad APOELem Nikozja. Królewscy nie zdemolowali rywala, grali bardzo cierpliwie i zasłużenie ograli mistrza Cypru 3:0.

Obrońca trofeum pierwszy mecz Ligi Mistrzów rozgrywał z drużyną uznawaną w gr. H za najsłabszą. Zespoły pokroju APOELu Nikozja zwykle przyjeżdżają do Madrytu na Santiago Bernabeu po lekcję. Wychodzą na boisko na miękkich nogach i przyjmują worek goli. Taki właśnie los wróżono Cypryjczykom.

Tymczasem Ci wykonali w pierwszej połowie tytaniczną pracę w obronie. Ich defensywa przypominała uporządkowane mrowisko, w którym każdy owad wie co ma robić i wzorowo wykonuje powierzone zadania. Real przedzierał się przez zasieki, szczypał, kąsał, ale ugryzł tylko raz. Jedyną bramkę przed przerwą zdobył Cristiano Ronaldo, zamykając akcję na dalszym słupku po świetnym, płaskim podaniu od Gareth Bale'a.

U Portugalczyka widać było olbrzymi głód gry (zawieszony w Primera Division). Ronaldo biegał za trzech, strzelał z każdej pozycji i nieustannie domagał się podań. Już na początku drugiej połowy skompletował dublet. Sędzia zauważył zagranie ręką w polu karnym Roberto Lago i podyktował "jedenastkę". CR7 uderzył bardzo pewnie, poza zasięgiem bramkarza.

Mistrz Cypru słabł z każdą minutą. Intensywne bieganie za gwiazdami Królewskich kosztowało mnóstwo sił. Real jednak nie zamierzał rzucać się rywalowi do gardła. Seryjnie wymieniane podania bez zdobywania terenu mogły uspać. Ożywienie zapewnił dopiero gol zdobyty "przewrotką". Sergio Ramos stał tyłem do bramki, złożył się do uderzenia nożycami, ale nieczysto trafił w piłkę. Kiks wyszedł mu na dobre, bo Boy Waterman stał zupełnie zaskoczony.

ZOBACZ WIDEO Real Madryt znowu stracił punkty. Zobacz skrót meczu z Real - Levante [ZDJĘCIA ELEVEN]

Obrońca trofeum nie zawiódł, choć grą trybun nie porwał. Oszczędzając siły na ligę zrobił co do niego należało.

Real Madryt - APOEL Nikozja 3:0 (1:0) 1:0 - Cristiano Ronaldo 12' 2:0 - Cristiano Ronaldo (k.) 51' 3:0 - Sergio Ramos 61'

Składy:

Real Madryt: Keylor Navas - Dani Carvajal, Nacho, Sergio Ramos, Marcelo, Luka Modrić, Casemiro, Mateo Kovacić (25' Toni Kroos), Isco (72' Dani Ceballos), Cristiano Ronaldo, Gareth Bale (82' Borja Mayoral).   APOEL Nikozja: Boy Waterman - Praxitelis Vouros, Jesus Rueda, Carlao, Roberto Lago, Roland Sallai (60' Agustin Farias), Nuno Morais, Vinicius, Efstathios Aloneftis, Lorenzo Ebecilio (73' Ghayas Zahid), Igor de Camargo (83' Mickael Pote).

Żółte kartki: Carvajal (Real) oraz Sallai, Ebecilio, Farias (APOEL).

Sędzia: Benoit Bastien (Francja).

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Tottenham Hotspur 6 5 1 0 15:4 16
2 Real Madryt 6 4 1 1 17:7 13
3 Borussia Dortmund 6 0 2 4 7:13 2
4 APOEL Nikozja 6 0 2 4 2:17 2
Źródło artykułu:
Czy APOEL Nikozja zdobędzie jakiekolwiek punkty w gr. H?
Tak z Realem Madryt w rewanżu
Tak z Borussią Dortmund
Tak z Tottenhamem Hotspur
Nie, przegra wszystko
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Forest1997
13.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Stało się to co się stać musiało, Real w pełni kontrolował przebieg meczu i w pełni zasłużenie wygrał z Cypryjczykami. Cieszy podtrzymanie dobrej formy przez Ronaldo i asysta "Księcia Walii" na Czytaj całość