Freddy Adu rozżalony. "Zostałem wykorzystany przez zbyt wielu ludzi"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  Victor Decolongon / Na zdjęciu: Freddy Adu
Getty Images / Victor Decolongon / Na zdjęciu: Freddy Adu
zdjęcie autora artykułu

Krótko trwała przygoda Freddy'ego Adu z Sandecją. Po testach medycznych piłkarz wyjechał z Nowego Sącza, a teraz zapewnia, że nie da się już wykorzystać.

- Cała ta sytuacja jest niefortunna, ale dobrze, że zauważyłem to szybko i wyciągnąłem wnioski. Gdziekolwiek teraz trafię, chciałbym, żeby było to miejsce, w którym dostanę szansę gry i zyskam stabilność - stwierdził na Twitterze 28-letni napastnik.

Amerykanin miał być sprawdzany przez sztab szkoleniowy Sandecji, lecz trener Radosław Mroczkowski oburzył się tym, że nie poinformowano go o testach i dlatego nie miał zamiaru ich przeprowadzić. W efekcie piłkarz bardzo szybko wyjechał.

Sam Freddy Adu nie kryje rozżalenia. - Na przestrzeni lat zostałem wykorzystany przez zbyt wielu ludzi, którym zależało tylko na promocji i reklamie. Więcej na to nie pozwolę. Podjąłem w przeszłości wiele złych decyzji. To niezaprzeczalne, ale wyciągnąłem z tych błędów naukę i nie zamierzam ich powtarzać.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kabaret na boisku! Zobacz, jak ośmieszył się w tej sytuacji (WIDEO)

Źródło artykułu:
Czy Sandecja powinna dać szansę Freddy'emu Adu?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (9)
Marek Cesarczyk
2.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sandecja powinna wypłacić odszkodowanie za straty moralne zawodnika.  
avatar
Pempuś
2.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przecież to zawodnik ściągany tylko i wyłącznie pod kontem marketingowym. Tak to jest, gdy nie ma się do zaoferowania nic poza nazwiskiem. Dziwne, że w ogóle wyszedł z samolotu, kiedy usłyszał Czytaj całość
avatar
13MP 18PP
2.08.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Powinny być jakieś upomnienia za takie numery.  
avatar
exyou
2.08.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
żal mi tego chłopaka.  
avatar
Andy Iwan
2.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pełna profeska- ale sie dogadali .Napewno poszło o pieniadze bo nic o nich nie piszą a a testy medyczne to dla sciemy . Artykul napisany tak samo zrozumiale jak ta sytuacja z Adu