W Norwegii nie boją się Lecha Poznań. FK Haugesund wierzy w awans

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA
PAP/EPA
zdjęcie autora artykułu

W czwartek dojdzie do pierwszego starcia II rundy eliminacji do Ligi Europy, w którym FK Haugesund zmierzy się z Lechem Poznań. W Norwegii nikt nie ma obaw przed meczem z polską drużyną.

W tym artykule dowiesz się o:

Obie drużyny swoje dwumecze w I rundzie eliminacji Ligi Europy wygrały po 7:0. Lech Poznań odprawił z kwitkiem macedoński Pelister Bitola, a FK Haugesund wygrało z północnoirlandzkim Coleraine FC. Mimo to w Norwegii nie obawiają się trzeciej drużyny ubiegłego sezonu Lotto Ekstraklasy.

- To będzie łatwy mecz i z pewnością go wygramy - powiedział Frederik Gytkjaer, brat zawodnika Lecha, Christiana. Obaj staną po przeciwnych stronach barykady, co jest rzadko spotykaną historią w meczach europejskich pucharów.

- Nasze przygotowania do tego meczu przebiegały normalnie, tak jak do wszystkich innych spotkań. Nie robiliśmy niczego inaczej. Lech to wymagający przeciwnik, ale mamy możliwości sobie z nim poradzić. To ten sam poziom co Rosenborg Trondheim - dodał trener FK Haugesund, Eirik Horneland.

Lech ma dobre wspomnienia z Norwegii. Osiem lat temu poznański zespół wygrał na wyjeździe z Fredrikstad FK 6:1. Mecz pomiędzy FK Haugesund i Kolejorzem odbędzie się w czwartek 13 lipca, a jego początek wyznaczono na 19:00.

ZOBACZ WIDEO Cudowne gole w La Paz! Lanus bliżej awansu do ćwierćfinału Copa Libertadores (WIDEO) [ZDJĘCIA Sportklub]

Źródło artykułu: