Czytaj w "PN": Boca Juniors mistrzem Argentyny. Szczęśliwa bramka

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Sportklub / River Plate - Boca Juniors
Materiały prasowe / Sportklub / River Plate - Boca Juniors
zdjęcie autora artykułu

Triumfatorem argentyńskiej Primera Division została drużyna Boca Juniors Buenos Aires. To już 32 tytuł mistrzowski zespołu z legendarnego stadionu La Bombonera.

W tym artykule dowiesz się o:

Zbigniew Mroziński

To wielki sukces bliźniaków Barroso Schelotto, bo Guillermo jest pierwszym trenerem zespołu, a jego brat Gustavo - jednym z asystentów.

Nic dziwnego, że 25 czerwca obaj dumnie szli po odbiór medali za mistrzostwo kraju po ostatnim meczu ligowym wygranym u siebie z Unionem Santa Fe. Bliźniacy weszli na murawę jako ostatni, obaj w eleganckich garniturach i w białych koszulach, ale bez krawatów. Potem kapitan drużyny Fernando Gago uniósł puchar, a fetę na stadionie zwieńczyło wejście piłkarzy na poprzeczkę jednej z bramek Bombonery. Później szaleństwo przeniosło się na ulice Buenos Aires.

[b]

Bliźniaki piłkarskie [/b]

Zatrudnienie 1 marca 2016 roku w roli trenera niebiesko-złotych Guillermo Barroso Schelotto było nieco przypadkowe. Dwa miesiące wcześniej podano bowiem, że objął włoskie Palermo. Tyle że Argentyńczyk nie miał wymaganego przez UEFA pięcioletniego doświadczenia zawodowego, więc nie mógł prowadzić zespołu Serie A z ławki trenerskiej i po miesiącu umowę rozwiązano.

Kilka tygodni później wrócił do klubu, w którym spędził najwspanialsze lata kariery piłkarskiej. Gdy był napastnikiem Boca Juniors w latach 1997-2007, czterokrotnie zdobył Copa Libertadores, po dwa razy Puchar Interkontynentalny, Copa Sudamericana i Recopa Sudamericana, a sześć razy był mistrzem kraju. W reprezentacji Argentyny zaistniał jednak tylko symbolicznie, bo tak należy nazwać 10 występów bez gola.

Zresztą w drużynie narodowej debiutował jeszcze jako piłkarz zespołu Gimnasia La Plata, w którym również zakończył karierę w 2011 roku. Ponadto znakomicie radził sobie w amerykańskiej MLS, grając w Columbus Crew, w 2007 i 2008 roku znalazł się bowiem w zespole all star tych rozgrywek.

Wkrótce po zakończeniu kariery piłkarskiej Guillermo wylądował na ławce trenerskiej w Lanus. Już pod koniec 2013 roku wywalczył z nim Copa Sudamericana. Jego brat Gustavo był słabszym piłkarzem i w Boca grał tylko pod koniec XX wieku, ale próbował też szczęścia w hiszpańskim Villarrealu i peruwiańskiej Allianzy Lima. Tyle że bez większego powodzenia, natomiast zanim został asystentem brata najpierw w Lanus, a teraz w BJ, to w takiej samej roli pracował z Gregorio Perezem w paragwajskim Libertad Asuncion i urugwajskim Penarolu Montevideo.

(...)

Na koniec o specyficznym systemie rozgrywek argentyńskiej Primera Division. W ligowej elicie jest 30 drużyn i rozgrywają po jednym meczu ze sobą, a jako danie ekstra odbywa się kolejka, w której odbywają się najbardziej klasyczne mecze derbowe. Właśnie w niej 14 maja Boca przegrała u siebie 1:3 z River Plate. Pół roku wcześniej z odwiecznym rywalem na jego terenie jednak wygrała 4:2. Dodajmy, że zespół River Plate został wicemistrzem, ale ze stratą aż siedmiu punktów do Boca Juniors.

CAŁY TEKST ZNAJDUJE SIĘ W NAJNOWSZYM WYDANIU TYGODNIKA "PIŁKA NOŻNA".

ZOBACZ WIDEO Piękne gole w brazylijskiej Serie A. Zobacz skrót meczu Flamengo - Sao Paulo [ZDJĘCIA ELEVEN] (WIDEO)

Źródło artykułu:
Komentarze (0)