Dyrektor sportowy FC Barcelona: Wielu piłkarzy nie chce tu przyjść

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / EPA/ALEJANDRO GARCIA / Lionel Messi (z lewej) i Luiz Suarez
PAP/EPA / EPA/ALEJANDRO GARCIA / Lionel Messi (z lewej) i Luiz Suarez
zdjęcie autora artykułu

Dyrektor sportowy Barcelony Robert Fernandez zabrał głos na temat transferów. Przy okazji przyznał, że dla wielu piłkarzy Camp Nou nie jest wymarzonym kierunkiem.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=720]

Barcelona[/tag] podpisała umowę z piłkarzem Santosu Lucasem Limą. Reprezentant Brazylii trafi do Katalonii w grudniu po wygaśnięciu umowy z obecnym klubem.

Ponadto klub z Camp Nou negocjuje z chińskim Guangzhou Evergrande transfer byłego gracza Tottenhamu Paulinho.

Dyrektor sportowy Robert Fernandez przyznał, że do końca okienka można liczyć na kilka dużych transferów. Przy okazji opowiedział o ograniczeniach.

- Naszym głównym problemem, jeśli chodzi o sprowadzanie nowych piłkarzy, jest wielkość tego klubu, ponieważ wiedzą oni, że nie będą mogli wiele grać - powiedział.

- Oczywiście zespół będzie wzmocniony na pozycjach, na których będzie taka potrzeba i oczywiście przyjdą ważni piłkarze - dodał.

ZOBACZ WIDEO ME U-21. Dawid Kownacki: Wszystko zostało wyjaśnione w kręgu drużyny

Źródło artykułu: