Ligue 1: Kamil Glik z pierwszą asystą. Klasyczne zwycięstwo Monaco

Zdjęcie okładkowe artykułu: Reuters / ERIC GAILLARD
Reuters / ERIC GAILLARD
zdjęcie autora artykułu

AC Monaco rozbiło w meczu 28. kolejki Ligue 1 FC Nantes 4:0, a asystę przy jednej z bramek zaliczył Kamil Glik. To pierwsze otwierające podanie Polaka w ligowym spotkaniu.

W tym artykule dowiesz się o:

Kamil Glik miał pauzować z powodu kontuzji jeszcze kilka dni, jednak dość niespodziewanie znalazł się w kadrze na mecz, a co za tym idzie - od razu wskoczył do wyjściowej "jedenastki".

AS Monaco już w czwartej minucie wyszło na prowadzenie. Po przyblokowanym strzale Silvy piłka spadła pod nogi Kyliana Mbappe Lottina, który uderzeniem między nogami bramkarza zdobył gola.

Wydawało się, ze gospodarze pójdą za ciosem, tak jak to mają w zwyczaju, tymczasem zupełnie odpuścili.

Dopiero przed przerwą urządzili sobie trening strzelecki. W 43. minucie Kamil Glik dograł z woleja na siódmy metr, chociaż można zastanawiać czy się Polak nie chciał jednak uderzać ale wyszło idealne podanie do Valere'a Germaina, który wpisał się na listę strzelców. Dla Glika była to pierwsza asysta w Ligue 1.

ZOBACZ WIDEO Remis Bordeaux z Olympique Lyon. Polacy nie grali. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

W doliczonym czasie gry było już 3:0, gdy głupią stratę piłki przed własnym polem karnym zaliczył Pardo. Futbolówkę odebrał Silva i idealnie dośrodkował w pole karne, gdzie Mbappe głową pokonał bramkarza.

Tuż przed upływem godziny gry Thomas Lemar wywalczył rzut karny, który pewnie na bramkę zamienił Fabinho.

Trener Nantes dokonał chwilę później kompletu zmian i niestety Mariusz Stępiński całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych.

Czwarta bramka odebrała ochotę na grę zarówno jednej, jak i drugiej drużynie. Więcej goli nie padło i Monaco wygrało 4:0. Kamil Glik tradycyjnie zagrał bardzo dobrze i chociaż do siatki nie trafił, to asysta również może cieszyć.

Monaco jest liderem i ma 3 punkty przewagi nad PSG.   AS Monaco - FC Nantes 4:0 (3:0) 1:0 - Kylian Mbappe 4' 2:0 - Valere Germain 43' 3:0 - Kylian Mbappe 45+1' 4:0 - Fabinho (k.) 59'

Składy:

Monaco: Subasić - Sidibe, Glik, Jemerson, Mendy - B.Silva (78' Dirar), Fabinho, Bakayoko, Lemar - Germain (84' Cardona), Mbappe (69' Moutinho).

Nantes: Dupe - Dubois, Djidji, Diego Carlos, Lucas Lima - Thomasson (46' Harit), Rongier, Gillet, Pardo (62' Bammou) - Sala (62' Iloki), Nakoulma.

Żółte kartki: Jemerson, Sidibe (Monaco) oraz Pardo, Bammou (Nantes).

Sędzia: Mikael Lesage.

***

Lorient - Olympique Marsylia 1:4 (0:2) 0:1 - Rolando 6' 0:2 - Dimitri Payet 19' 0:3 - Florian Thauvin 53' 0:4 - Morgan Sanson 56' 1:4 - Benjamin Moukandjo 73'

Toulouse FC - Lille 1:1 (1:0) 1:0 - Christopher Jullien 30' 1:1 - Yassine Benzia 80'

Źródło artykułu: