Trener Cracovii współczuje kibicom. "Liga startuje za wcześnie"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Madejski /
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski /
zdjęcie autora artykułu

Według trenera Cracovii, Jacka Zielińskiego runda wiosenna Lotto Ekstraklasy startuje zbyt wcześnie. Opiekun Pasów ma na uwadze przede wszystkim złe warunki, w których pierwsze "wiosenne" mecze będą oglądać kibice.

W tym artykule dowiesz się o:

Przerwa zimowa w Lotto Ekstraklasie jest w tym sezonie rekordowo krótka. Ostatni mecz rundy jesiennej i pierwsze spotkanie rundy wiosennej dzielą raptem 53 dni. W piątek na inaugurację drugiej części kampanii Cracovia zagra na wyjeździe z Ruchem Chorzów.

Trener Pasów, Jacek Zieliński cieszy się na start ligi, ale współczuje kibicom, że będą zmuszeni oglądać spotkania w mało komfortowych warunkach.

- Gramy na podgrzewanych murawach, ale podgrzewanych trybun nie mamy i ludzie siedzą skostniali, zziębnięci w zwałach śniegu - no nie jest to komfortowe. Uważam, że rozpoczynanie ligi w Polsce już 10 lutego jest lekko zbyt wczesne - mówi trener Cracovii i dodaje: - Latem uciekają nam najlepsze miesiące, ale to wynika z kalendarza UEFA. Jesteśmy zobligowani do zakończenia ligi w danym terminie - nie mamy nic do powiedzenia.

- Z jednej strony się cieszymy, bo okresy przygotowawcze są krótsze. Pamiętam, że jako piłkarz czekałem na start ligi aż do połowy marca i wtedy zaczynając rundę, miało się już dość wszystkiego po 2,5 miesiącach katorżniczej pracy. Teraz okresy przygotowawcze są krótsze i typowo piłkarskie, ale prognozy na weekend to temperatury po minus pięć stopni w każdym mieście. My sobie damy radę, bo będziemy grali, ale nie zazdroszczę kibicom na trybunach - mówi opiekun Pasów.

ZOBACZ WIDEO Juventus Turyn wygrał. Miażdżąca przewagę potwierdził po godzinie [ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu:
Czy rozpoczynanie rundy wiosennej Lotto Ekstraklasy już 10 lutego to dobry pomysł?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (4)
avatar
janusz antoni z Poznania
10.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
10 lutego o godz.20:30 początek meczu piłkarskiego to jest chore i możliwe tylko w tym naszym kraju. Szkoda zdrowia kibiców /dzieciaków/, piłkarzy i szkoda tych muraw. Dlatego nie kupiłem karne Czytaj całość
avatar
PiKey
10.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z jednej strony człek sie stęsknił za ligą ale z drugiej, co to za przyjemność oglądać mecz zziębnięty i skostniały? Piłkarzom też wspólczuję. Gra w mroźny czas, zwłaszcza w późniejszych godzin Czytaj całość
avatar
Grek Zorba
10.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ludziom z Esa wydaje się, że jak mają więcej kasy to i na pogodę mogą wpłynąć. Sorry, "taki mamy klimat". Przez kilka lat udawało się, ale pewne było, że w końcu będzie normalna zima. 10 lutego Czytaj całość