Premier League: wielkie kontrowersje na The Emirates. Arsene Wenger wyrzucony na trybuny

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Piłkarze Arsenalu
Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Piłkarze Arsenalu
zdjęcie autora artykułu

Arsenal wygrał z Burnley 2:1 w meczu 22. kolejki Premier League, ale sędzia popełnił dwa duże błędy. Ciśnienia nie wytrzymał Arsene Wenger, który został wyrzucony na trybuny.

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszej połowie Arsenal osiągnął 76 procent posiadania piłki. Przełożyło się to na sytuacje strzeleckie, ale nie na gole. Kanonierzy co chwilę zagrażali bramce strzeżonej przez Toma Heatona, jednak albo pudłowali, albo dobrze interweniował golkiper Burnley FC.

Na otwierające trafienie trzeba było czekać do 59. minuty. Wówczas rzut rożny egzekwował Mesut Oezil i piłka spadła na siódmy metr na głowę Shkodrana Mustafiego. Niemiec precyzyjnym uderzeniem w róg nie dał szans bramkarzowi na skuteczną interwencję.

Chwilę wcześniej Mustafi był faulowany w polu karnym Burnley przez Andre Graya, ale nie zauważył tego sędzia.

Arbiter w 66. minucie po konsultacji z sędzią asystentem zdecydował się za to wyrzucić z boiska Granita Xhakę. Szwajcar powalił na murawę Stevena Defoura, a warto dodać, że w pierwszej połowie doszło do małej awantury pomiędzy tymi graczami. Xhaka wydaje się, że zasłużył na czerwoną kartkę, chociaż Phil Neville na Twitterze napisał, że arbiter popełnił błąd.

ZOBACZ WIDEO Sergio Ramos bohaterem Realu! Zobacz skrót meczu z Malagą [ZDJĘCIA ELEVEN]

Tak czy owak dla Xhaki to było to już drugie wykluczenie w tym sezonie w meczu Premier League i automatycznie zostanie zawieszony na cztery spotkania.

Wielkie emocje zaczęły się w doliczonym czasie gry. Najpierw Francis Coquelin sprokurował rzut karny, który na gola zamienił Andre Gray. Wściekły był Arsene Wenger i Francuz został wyrzucony na trybuny. Na dodatek lekko podepchnął sędziego technicznego już w tunelu prowadzącym do szatni.

To nie był jednak koniec emocji i kontrowersji. W 98. minucie Ben Mee sfaulował we własnym polu karnym Koscielnego kopiąc go w twarz. Sędzia wskazał na "wapno", chociaż Francuz w momencie podania znajdował się na spalonym czego nie uchwycił sędzia asystent.

"Jedenastkę" na bramkę zamienił Alexis Sanchez i Arsenal wygrał rzutem na taśmę.

Arsenal FC - Burnley FC 2:1 (0:0) 1:0 - Shkodran Mustafi 59' 1:1 - Andre Gray (k.) 90+3' 2:1 - Alexis Sanchez (k.) 90+8'

Składy:

Arsenal: Cech - Gabriel Paulista, Mustafi, Koscielny, Monreal - Ramsey, Xhaka - Alexis Sanchez, Oezil (89' Bellerín), Iwobi (69' Coquelin) - Giroud (87' Welbeck).

Burnley: Heaton - Lowton, Keane, Mee, Ward - Boyd, Marney (76' Tarkowski), Hendrick (73' Barton), Defour (77' Vokes) - Barnes, Gray.

Żółte kartki: Lowton, Marney (Burnley).

Czerwona kartka: Granit Xhaka /65' - za faul/ (Arsenal).

Sędzia: Jonathan Moss.

Źródło artykułu: