Ander Herrera wściekły. "Znowu do samo"

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / EPA/PETER POWELL  /
PAP/EPA / EPA/PETER POWELL /
zdjęcie autora artykułu

Ander Herrera nie kryje złości po kolejnej stracie punktów przez Manchester United. Pomocnik nie wie, co można więcej zrobić, by przerwać złą passę.

W niedzielę Manchester United zremisował z West Ham United 1:1. Był to czwarty domowy, ligowy remis z rzędu i jednocześnie pierwsza taka seria klubu z Old Trafford w historii występów w Premier League.

Gospodarze stworzyli sobie 17 okazji strzeleckich, oddali osiem celnych strzałów, ale nie byli w stanie odnieść zwycięstwa.

- Kolejny mecz i znowu to samo. Kontrolowaliśmy to spotkanie od pierwszego gwizdka. Rywale szczęśliwie zdobyli gola, a później nadal stwarzaliśmy okazje i kontrolowaliśmy mecz - powiedział Ander Herrera.

- Po raz kolejny bramkarz był najlepszym zawodnikiem rywali. Tak było ze Stoke, Burnley i Arsenalem. Nie wiem, co jeszcze możemy zrobić, by wygrać mecz. Naprawdę nie wiem - dodał.

- Ta sytuacja jest frustrująca dla nas wszystkich. W piłce nożnej chodzi o zdobywanie goli, a nam to nie wychodzi - przyznał wściekły zawodnik.

W następnej kolejce Premier League Manchester United zagra na wyjeździe z Evertonem.

ZOBACZ WIDEO Efektowna wygrana zespołu Glika. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: