Legia - Real. UEFA zdecydowała: mecz dnia!

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP /  	PAP/Leszek Szymański /
PAP / PAP/Leszek Szymański /
zdjęcie autora artykułu

To musiało się tak skończyć. UEFA uznała, że środowe spotkanie Legii Warszawa z Realem Madryt było meczem dnia. W Warszawie był remis 3:3.

W tym artykule dowiesz się o:

A oto i oficjalne potwierdzenie:

Przypomnijmy niesamowity przebieg tego spotkania. Gareth Bale strzelił cudownego gola już w 1. minucie, po 35. minutach Real Madryt prowadził już dwoma golami. Legia Warszawa jednak nie odpuszczała, jeszcze przed przerwą świetną bramką popisał się Vadis Odjidja-Ofoe. A po przerwie stało się coś, co ciężko było zakładać. Mistrz Polski wyszedł na prowadzenie, w 83. minucie wygrywał jeszcze 3:2. Trzech punktów nie udało się jednak zdobyć.

Doszło do tego, że trener "Królewskich" Zinedine Zidane cieszył się, że jego zespół nie przegrał.

A najlepsze jest to, że mecz dnia odbył się na stadionie zamkniętym dla publiczności.

ZOBACZ WIDEO Legia - Real. Arkadiusz Malarz: Ronaldo będzie musiał sobie poradzić w innych meczach

Źródło artykułu:
Czy Legia zajmie w grupie trzecie miejsce?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (20)
avatar
Jacek Filipczyk
4.11.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Kibice i trenerzy to gangrena polskiego futbolu. Wystarczyło, że zmienili trenera i zagrali bez bandytów na trybunach i od razu wyszło. Żenująco słaba Legia przestała być żenująca i stawiła czo Czytaj całość
avatar
Białe Legiony
3.11.2016
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Tylko Legia! Ukochana Legia !!! :)  
avatar
Chris Heller
3.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
jedyny wniosek, rola dopingu wspaniałych pseudokiboli z e r o w a czyli nul  
avatar
Krzysztof Kosicki
3.11.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
ja jako kibc kolejorza i realu gratuluję drużynie z warszawy wyniku. szkoda tylko że wasi kibice nie mogli tego oglądać na trybunach.  
avatar
Arkadiusz Szmańda
3.11.2016
Zgłoś do moderacji
2
7
Odpowiedz
powinni jeszcze strzelic krawaciarze ze spalonego (ewidetnego) jak z Lechem to by wygrali