Carlo Ancelotti chwali współpracę Arjena Robbena z Robertem Lewandowskim

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA /  /
PAP/EPA / /
zdjęcie autora artykułu

Arjen Robben i Robert Lewandowski nie zawsze idealnie rozumieli się na boisku w meczach Bayernu Monachium. W spotkaniu z PSV Eindhoven (4:1) współpraca Holendra z Polakiem wyglądała jednak bardzo dobrze, co dostrzegł trener Carlo Ancelotti.

Arjen Robben, który powraca do formy po kolejnej kontuzji, był w pojedynku ze swoim byłym zespołem niezwykle aktywny w akcjach ofensywnych. Oddał aż pięć uderzeń na bramkę Jeroena Zoeta, wypracował partnerom sześć sytuacji strzeleckich i miał bezpośredni udział w trzech trafieniach (gol i dwie asysty). Często zbiegał z prawego skrzydła do środka, by wspomóc w ataku Roberta Lewandowskiego. Chwilami obaj pełni rolę napastników.

- Bardzo dobrze współpracował w przodzie z Lewandowskim. Rozgrywali udane kombinacje i się uzupełniali. Cieszę się bardzo z postępów wykonywanych przez Robbena, dzięki jego pracy mieliśmy wiele okazji do zdobycia gola - stwierdził Carlo Ancelotti, który wreszcie może stawiać na często narzekającego na kłopoty zdrowotne pomocnika.

Świetna dyspozycja 32-latka sprawia, że trener chce uczynić z niego lidera zespołu i zapewnić mu swobodę. "Ancelotti daje Robbenowi wolność na boisku. Jeśli król dryblingu jest zdrowy, w każdym ważnym meczu potrafi zrobić różnicę" - komentuje "Bild".

Powrót do wysokiej formy Robbena zbiegł się w czasie z kontuzją Francka Ribery'ego. Na początku sezonu to Francuz umiejętnie kierował grą Bayernu Monachium i sprawiał, że absencja Holendra nie była tak widoczna. Ribery ma powrócić do gry za kilkanaście dni i być może wówczas wreszcie stworzą zabójczo groźny duet na skrzydłach.

ZOBACZ WIDEO Zapłakany, chciał uciekać. Oto początki Cristiano Ronaldo. Wróci jeszcze do domu?

Źródło artykułu:
Czy Arjen Robben na dłużej zachowa miejsce w podstawowym składzie Bayernu?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
Poothwks
21.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
racja bylo widac ze Lewego krew zalewa jak czekal na lepszej pozycji tego Robbena nie ma kto tam skarcic posiedzial by na lawie to by ten glupi leb zaczal podnosic i podawac do lepiej ustawiony Czytaj całość
avatar
ham.burczyk
21.10.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Robben to kulawy kon.Po dwoch miesiacach lapie kontuzje na.Odpoczywa pol roku , albo i dluzej.Lewandowski nie lubi z nim grac.Pamietam jak Ribery mial z nim problem ,czyli dal mu z liscia.Jest Czytaj całość