Polska - Armenia: tylko jeden pogrom, w przeszłości kopciuszek sprawiał nam niemałe kłopoty

Polacy to faworyt grupy E, zaś Ormianom wróży się walkę co najwyżej o wyprzedzenie Kazachstanu i uniknięcie ostatniego miejsca w tabeli. Podopieczni Adama Nawałki nie powinni jednak czuć się zbyt pewnie, bo ten rywal napsuł nam kilka lat temu sporo krwi.

Historia meczów Polski z Armenią nie jest długa, bo obejmuje tylko pięć spotkań. Obie drużyny raz zmierzyły się w pojedynku towarzyskim, poza tym dwukrotnie wpadały na siebie w eliminacjach do dużych turniejów.

Wspomniany sparing odbył się w 1999 roku i Biało-Czerwoni wygrali wówczas 1:0. Dwa lata później - za kadencji Jerzego Engela - Ormianie przyjechali do naszego kraju na spotkanie w ramach kwalifikacji mistrzostw świata 2002. Ten mecz spośród wszystkich wspominamy najlepiej, bo triumfowaliśmy aż 4:0. Dużo trudniej natomiast było w wyjazdowym rewanżu. Po trzech miesiącach w Erywaniu padł remis 1:1, a samo spotkanie zakończyło się małym skandalem, gdyż w wyniku brutalnych fauli i przepychanek gospodarze kończyli je w ósemkę, a nasi w dziesiątkę (czerwoną kartkę otrzymał Jacek Bąk). Wpadka nie przyniosła jednak żadnych negatywnych konsekwencji, bo Polacy ostatecznie wywalczyli awans.

Po raz kolejny obie reprezentacje los skojarzył w eliminacjach Euro 2008 - za kadencji Leo Beenhakkera. W Kielcach Biało-Czerwoni zwyciężyli 1:0, za to na terenie rywala poszło im jeszcze gorzej niż przed sześcioma laty. Po ładnej bramce Hamleta Mchitarjana z rzutu wolnego przegrali bowiem 0:1. Znów jednak obyło się bez przykrych reperkusji, bo nasi kadrowicze wygrali grupę i uzyskali bezpośredni awans.

Pozytyw przed najbliższym spotkaniem na PGE Narodowym jest taki, że u siebie - choć nie zawsze wysoko - odnieśliśmy dotąd z Armenią komplet zwycięstw, nie tracąc nawet jednej bramki. We wtorek musi dojść do powtórki, bo limit wpadek został wyczerpany już na inaugurację, gdy straciliśmy punkty z Kazachstanem (2:2).

Historia meczów Polski z Armenią:

ZOBACZ WIDEO Krychowiak: kontuzja Milika to dla nas tragedia (Źródło: TVP S.A.)

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.