Arkadiusza Milika wsparł sam Diego Maradona

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / MICHAŁ CHWIEDUK / FOKUSMEDIA / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Newspix / MICHAŁ CHWIEDUK / FOKUSMEDIA / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
zdjęcie autora artykułu

Arkadiusz Milik z powodu kontuzji opuścił w niedzielę zgrupowanie reprezentacji Polski i wrócił do Włoch, gdzie spotkał samego Diego Maradonę. Legendarny Argentyńczyk dodał 22-latkowi otuchy w trudnej chwili.

Arkadiusz Milik w sobotnim meczu 2. kolejki MŚ 2018 z Danią (3:2) nabawił się poważnego urazu kolana. Polaka czeka operacja i wielomiesięczne rehabilitacja. W niedzielę napastnik SSC Napoli opuścił zgrupowanie reprezentacji Polski i wrócił do Włoch, by przejść kolejne badania, po których postawiona zostanie dokładniejsza diagnoza.

Po wylądowaniu we Włoszech Milik i jego agent Przemysław Pańtak, nieoczekiwanie spotkali się z Diego Maradoną, który życzył Polakowi szybkiego powrotu do zdrowia.  

Maradona to nie tylko jeden z najlepszych piłkarzy w historii futbolu, ale też żywa legenda Napoli, którego zawodnikiem od sierpnia jest Milik. Występował w barwach neapolitańskiego klubu w latach 1984-1991 i na okres jego gry na San Paolo przypada najlepszy okres w dziejach Napoli. "Boski Diego" poprowadził Azzurrich do zdobycia m.in. dwóch mistrzostw Włoch i Pucharu UEFA.

Argentyńczyk jest też najlepszym strzelcem w historii Napoli: w 259 występach dla tego klubu strzelił 115 goli. Numer "10", z którym grał dla klubu z San Paolo, jest zastrzeżony.

[color=black]ZOBACZ WIDEO: Adam Nawałka: odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo (Źródło: TVP S.A.)

[/color]

Źródło artykułu: