W tym artykule dowiesz się o:
- Ich bramka była fantastyczna, choć wynikała z naszego błędu. Daliśmy mu (Saulowi - red.) zbyt dużo miejsca - mówi szkoleniowiec Bayernu Monachium.
Po zmianie stron przewaga jego zespołu była wręcz przygniatająca.
- 75 procent czasu gry byliśy znakomici. Ostatnie 20, 25 minut pierwszej połowy oraz prez całą drugą. Stworzyliśmy wystarczająco dużo okazji. Ale w Lidze Mistrzow na tym poziomie potrzeba 90 dobrych minut a nie 75, wiemy o tym. Musimy wyciągnąć wnioski, żeby to się nie powtórzyło we wtorek - mówi.
- W drugiej połowie musieliśmy zagrać zupełnie inaczej. Ale nie jestem zadowolony z tego, jak graliśmy. Jeśli w rewanżu pozwolimy im biegać i wygrywać rzuty wolne, będzie nam bardzo ciężko. Wynik nie jest dobry. Ale wciąż mamy 90 minut gry. Musimy być wystarczająco inteligentni - przyznał trener.
- Musimy zdawać sobie sprawę z tego z kim graliśmy. Nie byliśmy w stanie im strzelić gola. Mają bardzo dobrego bramkarza, świetnie bronią, grają wieloma zawodnikami z tyłu. Nie gra się przeciwko nim łatwo. Większość drużyn ma w meczach z Atletico niewiele szans. My jednak kilka stworzyliśmy - mówi.
Pytany o strzelca bramki, Saula Nigueza, odpowiada: - Bardzo mi się podoba. Widziałem go już wcześniej. To świetny piłkarz, Hiszpania ma kolejny wielki talent.
ZOBACZ WIDEO Szaranowicz: wygrał futbol. To pełnia szczęścia
{"id":"","title":""}
na Instagramie 
na Facebooku 
