Lech pod ścianą, ale kapitan nie traci wiary: Puchary wciąż są w zasięgu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po nieudanych meczach z Legią i Piastem sytuacja Lecha w Ekstraklasie stała się fatalna. Łukasz Trałka uważa, że puchary wciąż są realne, ale mankamentów w grze swojej drużyny widzi bardzo wiele.

W tym artykule dowiesz się o:

- Remis to dla nas porażka. Były momenty w drugiej połowie, w których zabrakło odbioru i z tego brała się przewaga Piasta. Najbardziej szkoda gola na 2:1, bo to był punkt zwrotny, w którym rywal uwierzył, że jeszcze tego meczu nie przegrał. Na pewno kluczowa sytuacja dla losów wyniku - powiedział Łukasz Trałka.

Na ile grę mistrza Polska zdezorganizowała zmiana taktyki w Piaście? - Już w końcówce pierwszej połowy przeciwnicy zaczęli grać trójką w obronie. Omawialiśmy to na odprawie, bo gliwiczanie często stosują ten manewr. Okazało się jednak, że wiedzieć, a wykonać, to różnica. Pierwsze 15 minut drugiej części było bardzo słabe - dodał kapitan Kolejorza.

W przerwie mało kto wierzył, że zespół Radoslava Latala może jeszcze cokolwiek wskórać. - Nie potrafię powiedzieć na ten temat nic mądrego. Nikt na pewno nie zakładał, że już wygraliśmy. Możemy mieć do siebie pretensje, bo zagraliśmy dobrą tylko jedną połowę, a w takich okolicznościach trudno było zwyciężyć. Na obraz meczu nie wpłynęła też za bardzo czerwona kartka dla Kamila Vacka. Poza strzałem Karola Linettego nie mieliśmy właściwie sytuacji, po których mógłby paść gol na 3:2 - przyznał Trałka.

Na początku rundy finałowej sytuacja Lecha wydawała się niezła, ale zaledwie punkt wywalczony w dwóch ostatnich spotkaniach sprawia, że nawet wicemistrzostwo staje się już teraz celem nierealnym. - Cóż więcej dodać... Nie wiem jakie miejsce jest realne, w ogóle nie myślę takimi kategoriami. Chcę, żebyśmy po prostu wygrali z Pogonią Szczecin i wywalczyli przez ligę europejskie puchary. To na pewno jest jeszcze do zrobienia - zaznaczył kapitan Kolejorza.

Czy Real i Atletico wyprzedzą Barcelonę w tabeli? Włącz Eleven 20.04 o 20:00 i zobacz walkę tych drużyn o mistrzostwo! SPRAWDŹ, gdzie oglądać kanał

Zobacz wideo: Karol Linetty: Piast może traktować ten remis jak zwycięstwo

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: