Fiorentina nie chce Jakuba Błaszczykowskiego

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA/Maurizio Degl'Innocenti
PAP/EPA/Maurizio Degl'Innocenti
zdjęcie autora artykułu

Trener Fiorentiny nie stawia na Kubę Błaszczykowskiego, mimo że reprezentant Polski jest w formie. - Po sezonie Kuba odejdzie z klubu - mówi włoskim mediom agent reprezentanta Polski, Wolfgang Voege.

Błaszczykowski dopiero w poprzedni weekend wybiegł na boisko. Wcześniej, przez siedem tygodni, nie rozegrał nawet minuty w Serie A.

- Kuba jest obecnie w bardzo dobrej formie fizycznej. Doszedł do zdrowia po kontuzjach i pokazał, że jest dobrze przygotowany w meczach reprezentacji Polski - mów Wolfgang Voege, agent piłkarza.

Skrzydłowy zaprezentował się z dobrej strony w ostatnim spotkaniu kadry z Serbią. Dzięki jego bramce z woleja pokonaliśmy rywala 1:0.

W niedzielę Błaszczykowski zagrał 19 minut w meczu z Sampdorią (1:1). Niewiele to jednak zmienia w jego przypadku. Pomocnik jest wypożyczony do końca tego sezonu z Borussii Dortmund. Jego kontrakt z niemiecką drużyną obowiązuje do końca czerwca 2018 roku.

- Fiorentina nie skorzysta z opcji pierwokupu Kuby z Borussii. Klub nie jest nim zainteresowany w kontekście najbliższej przyszłości, ale Kuba jest profesjonalistą i do końca kontraktu będzie grał najlepiej jak potrafi - dodaje Voege.

Były zawodnik Wisły Kraków miał bardzo dobry początek sezonu. W Fiorentinie grał regularnie do momentu kontuzji kolana, której nabawił się w połowie listopada ubiegłego roku w meczu reprezentacji z Islandią (4:2). Później stracił miejsce w składzie "Violi" i przez cztery miesiące rozegrał łącznie 197 minut.

Zobacz wideo: Jacek Magiera w "Sportowej Niedzieli": Drzwi do kadry nie są otwarte dla wszystkich

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: