Premier League: Chelsea rozbiła "czerwoną latarnię"

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / WILL OLIVER /
PAP/EPA / WILL OLIVER /
zdjęcie autora artykułu

Chelsea nie miała żadnych problemów ze zwycięstwem nad Aston Villą w 32. kolejce Premier League (4:0). The Villans już za tydzień mogą definitywnie pożegnać się z ligą.

W tym artykule dowiesz się o:

To był pierwszy mecz Aston Villi, kiedy menedżerem przestał być Remi Garde i tymczasowo na tym stanowisku pojawił się Eric Black. Dodatkowo zawieszony przez klub został Gabriel Agbonlahor, który został przyłapany w Dubaju na paleniu sziszy.

Gra gospodarzy wyglądała całkiem dobrze, ale tylko do momentu utraty bramki w 26. minucie. John Obi Mikel minął dwóch rywali w środku boiska. Piłka trafiła na prawe skrzydło do Cesara Azpilicuety, który mądrze podał do niepilnowanego Rubena Loftusa-Cheeka. Rozgrywający dopiero drugi mecz w podstawowym składzie w Premier League młody zawodnik Chelsea oddał strzał i futbolówka trąciła o nogi Joleona Lescotta, co zmyliło Brada Guzana.

Tymczasem w pierwszej połowie z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Loic Remy i zastąpił go Alexandre Pato. Dla Brazylijczyka był to debiut w barwach The Blues i tuż przed przerwą wywalczył rzut karny. Pato poprosił kolegów o możliwość egzekwowania "jedenastki" i sam zamienił ją na bramkę.

Na drugą połowę nie wyszedł już Kenedy i pojawił się za niego Oscar. Brazylijczyk chwilę później wziął udział w kapitalnej akcji The Blues, która zakończyła się golem Pedro Rodrigueza.

Jeszcze przed upływem godziny gry Chelsea strzeliła czwartą bramkę. Techniczny strzał z linii pola karnego oddał Pato, Guzan sparował piłkę do boku, jednak dopadł do niej Pedro i umieścił w siatce. To było szóste trafienie Hiszpana w Premier League i został wiceliderem klubowej klasyfikacji strzelców.

Więcej bramek w tym spotkaniu nie było, a pięć minut przed końcem za drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę z boiska wyleciał Alan Hutton. Aston Villa przegrała po raz 22. w sezonie i już w następnej kolejce może definitywnie spaść z ligi. Z kolei The Blues awansowali na dziewiąte miejsce, jednak mają dwa mecze więcej od dziesiątego Liverpoolu.

Aston Villa - Chelsea FC 0:4 (0:2) 0:1 - Ruben Loftus-Cheek 26' 0:2 - Alexandre Pato (k.) 45+3' 0:3 - Pedro Rodriguez 46' 0:4 - Pedro Rodriguez 59'

Składy:

Aston Villa: Brad Guzna - Alan Hutton, Micah Richards, Joleon Lescott, Aly Cissokho, Carlos Sanchez (67' Leandro Bacuna), Ashley Westwood, Idrissa Gueye (83' Jordan Lyden), Carles Gil (66' Jack Grealish), Jordan Ayew, Rudy Gestede.

Chelsea: Thibaut Courtois - Cesar Azpilicueta, Branislav Ivanović, Matt Miazga, Rahman Baba, Cesc Fabregas, John Obi Mikel, Pedro (74' Jake Clarke-Salter), Ruben Loftus-Cheek, Kenedy (46' Oscar), Loic Remy (23' Alexandre Pato).

Żółte kartki: Idrissa Gueye, Aly Cissokho, Alan Hutton, Ashley Westwood (Aston Villa) oraz Cesc Fabregas (Chelsea).

Czerwona kartka: Alan Hutton /85' - za drugą żółtą/ (Aston Villa).

Sędzia: Neil Swarbrick.

Zobacz wideo: Mateusz Lewandowski: Za dużo tych remisów

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: