Raport WP SportoweFakty: Lecą trenerskie głowy, ale do rekordu daleko

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski /
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski /
zdjęcie autora artykułu

W sezonie 2015/2016 pracę w klubach Ekstraklasy straciło już 9 szkoleniowców, a jeden z nich został zwolniony dwukrotnie. To wiele trenerskich ofiar, ale wcale nie więcej niż w poprzednich latach - karuzela kręci się w tym samym, szalonym tempie.

Jako pierwszy, już po 4. kolejce, pracę w Górniku Zabrze stracił Robert Warzycha. Leszek Ojrzyński, który go zastąpił, też już nie prowadzi 14-krotnych mistrzów Polski - po czwartej wiosennej serii spotkań na stanowisku zastąpił go Jan Żurek, dla którego to powrót do Ekstraklasy po 10-letniej przerwie. Górnik, który każdy z pięciu ostatnich sezonów kończył w górniej części tabeli, jest w strefie spadkowej bez przerwy od 4. kolejki.

Na 10 szkoleniowców, którzy w bieżącym sezonie stracili pracę w Ekstraklasie, jeszcze tylko dwóch zostało zwolnionych, gdy ich zespoły znajdowały się pod "kreską": Maciej Skorża z Lecha Poznań oraz Tadeusz Pawłowski zarówno ze Śląska Wrocław, jak i z Wisły Kraków.

Przypadek Skorży jest spektakularny. Szkoleniowiec, który w minionym sezonie poprowadził Kolejorza do mistrzostwa Polski, wylądował z zespołem w strefie spadkowej, a zwolniony został, gdy Lech trwał w serii dziewięciu spotkań bez wygranej. Czarę goryczy w jego przypadku przelała wysoka porażka 2:5 z Cracovią przy Kałuży 1. Co ciekawe, Lech był pierwszym w trwającej już 12 lat karierze Skorży, z którym ten najbardziej utytułowany polski szkoleniowiec w historii znalazł się w strefie spadkowej.

Zwolnienie z dwóch klubów w trakcie jednego sezonu, jakie było udziałem Pawłowskiego, też wydaje się być nadzwyczajne, ale z identycznym przypadkiem mieliśmy do czynienia w minionym sezonie, gdy Jan Kocian najpierw został zwolniony z Ruchu Chorzów, a potem z Pogoni Szczecin. W Śląsku Pawłowski pracował niespełna dwa lata, a władze klubu straciły do niego cierpliwość dopiero, gdy zespół znalazł się na miejscu spadkowym. Z kolei Wisłę poprowadził raptem w trzech pierwszych meczach rundy wiosennej, ale po domowej porażce z Podbeskidziem Bielsko-Biała (1:2) Biała Gwiazda wylądowała w strefie spadkowej po raz pierwszy w "erze Bogusława Cupiała". Tak znaczących porażek właściciel Wisły nie wybacza, o czym jesienią przekonał się Kazimierz Moskal, którego zespół przegrał domowe derby w Ekstraklasie po raz pierwszy od 56 lat.

Wspomniany Moskal oraz Jerzy Brzęczek i Thomas von Heesen tracili pracę, gdy Wisła i Lechia Gdańsk nie były zagrożone spadkiem, ale grały - zwłaszcza Lechia - poniżej oczekiwań właścicieli. Od czasu pożegnania z Niemcem gdańszczanie ruszyli w górę tabeli za sprawą Dawida Banaczka, który prowadził zespół w ostatnich meczach rundy jesiennej i Piotra Nowaka.

Z powodu niezadowalających wyników z Legią Warszawa pożegnał się też Henning Berg. Gdy władze stołecznego klubu zastąpiły go Stanisławem Czerczesowem, ekipa z Łazienkowskiej 3 miała aż 10 punktów straty do będącego liderem Piasta Gliwice. To była dobra zmiana, bo po 15 kolejkach to Legia jest na ligowym szczycie i ma punkt przewagi nad gliwiczanami.

Zwolnienia w Ekstraklasie w ostatnich pięciu sezonach:

Sezon Zmiany w całym sezonie Zmiany po 26 kolejkach
2015/2016-13
2014/20151411
2013/20141611
2012/20131010
2011/20121717
2010/20111817

W sezonie 2015/2016 pracę w klubach Ekstraklasy straciło już dziewięciu szkoleniowców, a Tadeusz Pawłowski został zwolniony dwukrotnie. Do tego należy dodać szkoleniowców, którzy pracowali tymczasowo, co daje już łącznie 13 roszad na ławkach trenerskich. Na zmiany zdecydowało się do tej pory siedem klubów - od początku sezonu ci sami szkoleniowcy pracują tylko w Piaście Gliwice, Cracovii, Pogoni Szczecin, Zagłębiu Lubin, Ruchu Chorzów, Termalice Bruk-Bet Nieciecza, Górniku Łęczna i Koronie Kielce.

Dla porównania w minionym sezonie dokonano łącznie 11 zmian, ale już w kampanii 2013/2014 było ich 16. W miarę spokojny był sezon 2012/2013, którzy przyniósł tylko 10 zwolnień w raptem sześciu klubach, co oznacza, że aż, jak na polskie warunki, 10 drużyn przez całe rozgrywki prowadzili ci sami trenerzy. Fatalnie wyglądają natomiast sezony 2010/2011 i 2011/2012, podczas których pracę w Ekstraklasie straciło odpowiednio 18 i 17 szkoleniowców.

Zwolnienia w Ekstraklasie 2015/2016:

Trener Klub Data dymisji W klubie Bilans 2015/2016 Następca
Robert WarzychaGórnik Zabrze13.08.2015519 dni0,25 (0-1-3)Leszek Ojrzyński
Jerzy BrzęczekLechia Gdańsk01.09.2015288 dni1,00 (1-4-2)Thomas von Heesen
Dariusz KubickiPodbeskidzie Bielsko-Biała19.09.2015138 dni0,78 (1-4-4)Robert Podoliński
Henning BergLegia Warszawa04.10.2015654 dni1,55 (4-5-2)Stanisław Czerczesow
Maciej SkorżaLech Poznań12.10.2015406 dni0,46 (1-2-8)Jan Urban
Kazimierz MoskalWisła Kraków30.11.2015265 dni1,41 (5-9-3)Marcin Broniszewski
Thomas von HeesenLechia Gdańsk03.12.201593 dni1,00 (3-2-6)Dawid Banaczek
Tadeusz PawłowskiŚląsk Wrocław02.12.2015646 dni0,89 (3-7-8)Grzegorz Kowalski
Grzegorz Kowalski*Śląsk Wrocław07.12.20155 dni0,00 (0-0-1)Romuald Szukiełowicz
Marcin Broniszewski*Wisła Kraków22.12.201522 dni0,00 (0-0-4)Tadeusz Pawłowski
Dawid Banaczek*Lechia Gdańsk13.01.201641 dni2,00 (2-0-1)Piotr Nowak
Tadeusz PawłowskiWisła Kraków29.02.201669 dni0,33 (0-1-2)Marcin Broniszewski
Romuald SzukiełowiczŚląsk Wrocław09.03.201693 dni1,43 (3-1-3)Mariusz Rumak

* - tymczasowy

Zobacz wideo: E-sport zyskuje popularność. Niedługo Polska będzie jak Azja?

Źródło: WP SportoweFakty

Źródło artykułu:
Władze klubów Ekstraklasy powinny być bardziej cierpliwe wobec trenerów?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Benekk Benkowski
10.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teraz widać na jakim poziomie sa nasze rozgrywki