Claudio Ranieri: Wielkie kluby boją się Leicester

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Facundo Arrizabalaga /
PAP/EPA / Facundo Arrizabalaga /
zdjęcie autora artykułu

Leicester City dzielnie walczy o mistrzostwo Anglii i jest o krok od zapewnienia sobie udziału w Lidze Mistrzów. Claudio Ranieri uważa, że wielkie kluby boją się dobrej formy jego zespołu.

W tym artykule dowiesz się o:

Część ekspertów uważała, że Leicester w pewnym momencie straci dobrą dyspozycję i spadnie poza czołową czwórkę ligi. Tymczasem na 10 kolejek przed końcem sezonu "Lisy" cały czas są liderem.

W tym tygodniu przedstawiciele Arsenalu, Chelsea, Liverpoolu, Manchesteru United i Manchesteru City spotkali się, by dyskutować o planach stworzenia europejskiej Super Ligi. Miałoby to zagwarantować największym klubom coroczną grę w prestiżowych rozgrywkach.

- Rozumiem, że większe zespoły chcą być pewne, że dostaną pieniądze i nie chcą roku bez udziału w Lidze Mistrzów, ale taki jest sport - przyznał Claudio Ranieri.

- Jeśli w jednym sezonie to się nie uda i kluby szukają czegoś innego, to nie jest to właściwe. Nie można zwalać tej sytuacji na mniejsze zespoły, powinni zwalać na samych siebie - dodał menedżer lidera Premier League.

W sobotę Leicester City zagra na wyjeździe z Watford FC (początek meczu o godz. 18:30).

Zobacz: Polska noc w NBA. Nie tylko Marcin Gortat

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: